gallifrey gallifrey
99
BLOG

Coraz dziwniejsze wypowiedzi PiS-owej blogosfery.

gallifrey gallifrey Polityka Obserwuj notkę 2

Państwa bałtyckie poprosiły pomoc Frontex w sprawie Białorusi w czerwcu. Już na początku lipca pojawiły się u nich oddziały stałego korpusu straży granicznej i przybrzeżnej Frontexu, które pomagają w kontroli i obserwacji granic. Sytuacja na granicy szybko została w miarę opanowana, eskalacja zatrzymana(a nie zapominajmy, że granicę małego kraju jakim jest Litwa szturmowało 800 osób).Incydenty graniczne wygasły.

Frontex i UE od miesięcy powtarzają, że jak tylko Polska poprosi to udzielą szybko wsparcia. Reakcją PIS-blogerów jest „to są sami urzędnicy”, a nawet „musimy się bronić przed zgniłym zachodem”, „mamy swoje służby, nie potrzebujemy lewactwa na granicy”.


Sami przyznacie – co najmniej to dziwne.

Opozycja mówi – ok dogadajmy się w tej sprawie. Odpowiedź PiS-blogerów: „ze zdrajcami się nie rozmawia”, „Tusk jest temu winien, to agent Merkel i Putina”,  a nawet „To rząd Tuska wywołał konflikt z Białorusią”, a „ręka wyciągnięta przez opozycję jest zatruta”, bez jakichkolwiek powodów. Jak to chyba słusznie zauważył pewien senator „propaństwowa postawa opozycji jest dla PiS wykradaniem politycznego złota”.

PiS-blogerzy mówią o „przetransportowaniu uchodźców do Niemiec”. Kiedy pojawia się pierwszy autobus, który być może po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń zabrałby pierwszą grupę uchodźców do Niemiec, reakcja to „autobus skonfiskować” i „musimy się też bronić przez zagrożeniem z Zachodu.

O nerwowych, pełnych wyzwisk reakcjach na jakiekolwiek próby zaangażowania się kogokolwiek poza podległymi PiS służbami nie ma nawet co wspominać, przypominają zachowanie nastolatka co ukrył jakieś porno w szafie i teraz opryskliwie broni dostępu do niej, żeby nikt się nie dowiedział. Żenada.

Ale zachowanie blogerów PiS co najmniej zastanwiające

gallifrey
O mnie gallifrey

gallifrey

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka