gallifrey gallifrey
418
BLOG

Minister środowiska się wysypał.

gallifrey gallifrey Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Wczoraj PiS-owski minister środowiska oficjalnie podał, że przyczyną awarii kanalizacji w Warszawie była eksplozja. Czyżby freudowskie przejęzyczenie? Wszak dochodzenie w sprawie tego, co się tak naprawdę stało jeszcze się nawet dobrze nie rozpoczęło, a on już wszystko wie.

Kolejny element układanki, który zdaje się wskazywać, że jest to państwowy sabotaż w wykonaniu PiS-owego reżymu. Zwłaszcza w świetle późniejszych wypowiedzi ministrów, PiS-owych blogerów oraz mediów ojca Rydzyka - wszyscy wyglądali, jakby byli w blokach startowych i aż przebierali nogami żeby wygłosić swoje kwestie w tym teatrzyku.

Wszystko wskazuje na zorganizowaną akcję podobną do tej w Gdańsku - tam też zaraz pojawiły się nawoływania o zarząd komisaryczny i tak samo szybko zgasły, gdy się okazało, że raczej szans na to nie ma. Jestem pewien, że PiS będzie próbował generować chaos w innych miastach (miejmy nadzieję, że w mniej zagrażający życiu obywateli sposób), żeby próbować pozaprawnie przejmować władzę w samorządach. W Łodzi była to tylko próba wykreowania fałszywego wizerunku, ale jak widać, się rozkręcają.

Na koniec prośba do premiera, ministrów i innych PiS-owych funkcjonariuszy. Róbcie, co wam prezydent Warszawy mówi, ale nie próbujcie niczego na własną rękę. PiS jest znany z pogardy dla procedur, przepisów prawa a nawet praw fizyki, co może sprawdza się w zabawie w politykę, ale tutaj jest to problem inżynieryjny i tutaj ryzykujecie życiem i zdrowiem swoim i obywateli.

W końcu co mi będzie jakiś tam inżynier nawijał, że ustawa i instrukcja BHP mu zabrania, jak trzeba to Trybunał Konstytucyjny zaraz uchyli na spotkaniu przy ciastach przy kawie i jeszcze ustali, że rzeki płyną w górę, w końcu minister nie może się mylić.

I nie wyjeżdżajcie z tematem, że minister udostępnia łaskawie sprzęt i ludzi, bo to nie jest jego sprzęt i ludzie, tylko nasz Polski. Wiem, że ten sposób myślenia w PiS-ie jest obcy, w końcu państwo to PiS, ale chociaż spróbujcie.

Tu nie pomoże przekonanie o własnej genialności i najbardziej fanatyczna wiara w nieomylność prezesa, strojenie marsowych min i najpiękniej wykonany powerpoint. Chociaż raz wykażcie się odrobiną rozsądku i próbujcie się fotografować na tle ciężkiego sprzętu, bo trzeba obrazek do internetu wrzucić, w końcu prezes kazali, więc perfumowana chusteczka i pod nos i jedziemy. To można sobie uszkodzić kręgosłup, jak Becia Szydło, bo w końcu co tam nam jakieś procedury bezpieczeństwa, władza wie lepiej, suweren głosował.

gallifrey
O mnie gallifrey

gallifrey

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości