Adrian Zandberg zaskakuje deklaracją: jest gotów wejść do rządu koalicyjnego. Stawia jednak jeden, kluczowy warunek. Co to oznacza dla obecnej sceny politycznej i jego krytyków?
Wielka polityka często rodzi się z konieczności. Ale czy można do niej wejść bez stawiania warunków? To pytanie zdaje się wybrzmiewać po wczorajszym wystąpieniu Adriana Zandberga, współprzewodniczącego partii Razem, w programie "Graffiti" na antenie Polsat News. Tuż przed wyborczą ciszą, Zandberg zaskoczył jednoznaczną deklaracją: jest gotów współtworzyć rządową koalicję. Stawia jednak jeden, zasadniczy warunek.
???? Całość do przeczytania tutaj:
Łączę lokalne zakorzenienie w Górowie Iławeckim (12 km na północ od Warmii) z uniwersalnym przesłaniem związanym z ikoniczną postacią Gandalfa, ma to podkreślać zarówno symboliczny jak etyczny charakter działalności. To forma budowania mojej tożsamości, która działa aktywnie na rzecz swojej małej ojczyzny, a jednocześnie aspiruję do roli moralnego świadka obserwowanej rzeczywistości...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka