zrzut ekranu: zagraniczna domena publiczna
zrzut ekranu: zagraniczna domena publiczna
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
541
BLOG

Ukraina nie ostrzegła Polski - rząd Tuska też wiedział i nie ostrzegł mieszkańców

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Polityka Obserwuj notkę 3
„Co najmniej 8 dronów uderzeniowych było wymierzonych w Polskę. Dlatego ich nie zestrzeliliśmy, bo nie zagrażały Ukrainie” – jest to cytat przypisywany prezydentowi Ukrainy Zełenskiemu. Bardzo prawdopodobne, że drugie zdanie, jest rosyjską albo antyukraińską prowokacją. Bardzo prawdopodobne również, że nie jest i pochodzi od zirytowanych obecną sytuacją ludzi polskich służb. * „Gdzie dwóch się bije, tam Polska korzysta”. * Co więcej, rząd Tuska też wiedział o dronach, ale nie ostrzegł mieszkańców!

Tak czy inaczej, wszystko wydarzyło się dzień po tym, gdy Prezydent Karol Nawrocki kategorycznie powiedział, że polskie wojska nie wyjadą na Ukrainę. Przecież Ukraina ma systemy do wykrywania dronów i obserwuje przestrzeń powietrzną sąsiadów. Dlaczego nie ostrzegła Polski? Nie wszystkie rosyjskie drony rozbijają się na Ukrainie. Możliwe też, że można je przechwycić i odpowiednio przekierować na Polskę. 

Ciekawe, że na stronach rządowych, chociaż przecież jeszcze mało wiemy, pojawił się kategoryczny komunikat:

Ukraińcy wciągają Polskę w wojnę (to ukraińska prowokacja) - pojawiają się przekazy sugerujące, że to Ukraina odpowiada za naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez drony. Skierowanie dronów w stronę Polski ma być sposobem na wciągnięcie naszego kraju do wojny z Rosją. Aktorzy dezinformacji skupiają się na aspekcie związanym z rzekomo celowym nie podjęciem się zestrzelenia obiektów przez siły zbrojne Ukrainy, kiedy znajdowały się one nad ukraińską przestrzenią powietrzną. 

Źródło: https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/uwaga-na-dezinformacje-zwiazana-z-naruszeniem-polskiej-przestrzeni-powietrznej-przez-drony

Tak, Ukraińcy wiedzieli, bo jak pisze Tokfm:

Część mieszkańców Lubelszczyzny ma pretensje do władz - także lokalnych - że nie informowały wystarczająco wcześnie o nadlatujących nad Polskę dronach. Jak mówią, wiadomości wysyłali im przyjaciele z Ukrainy. (...)  relacjonuje pan Dariusz. - Zacząłem też czytać dodatkowe komunikaty strony ukraińskiej, że nad Polskę lecą drony. Sprawdzałem też na stronach rządowych, ale był tylko komunikat o zamknięciu lotniska w Jasionce i w kolejnych miastach - dodaje nasz rozmówca.

Rząd Tuska też wiedział o dronach, ale nie ostrzegł mieszkańców (przyp. R.K.):

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski, pytany na konferencji prasowej, dlaczego SMS-y z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa zaczęły trafiać do mieszkańców po godz. 7.00, nie chciał tego komentować. - Jako lubelski Urząd Wojewódzki koordynujemy pracę w swoim zakresie. Nie chciałbym komentować tego, jak były wypuszczane komunikaty z RCB. 

Źródło: https://www.tokfm.pl/polska/o-dronach-nad-polska-dowiedzieli-sie-od-ukraincow-zaczalem-to-dokladnie-sledzic

Przypominam, że Ukraina wciąż jeszcze nie przeprosiła za zabicie dwóch polskich obywateli w Przewodowie, a w Polsce krąży wyrażenie (związek frazeologiczny) „ukraińska niewdzięczność”.

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła potwierdził, że Polska otrzymała ostrzeżenie od strony białoruskiej o obiektach zmierzających w kierunku polskiej przestrzeni powietrznej, podczas nocnego ataku dronowego. Sam wiedziałem o ostrzeżeniu wczoraj, bo jako pierwszy pisał o tym Reuters, ale bałem się pomówień o bycie ruskim szpionem. Drony były już zestrzeliwane przez siły powietrzne (PVO) Białorusi już nad jej terytorium! Równocześnie Białoruś uwolniła więźniów politycznych, w tym Polaków, co wygląda jako gest dobrej woli.

Białoruś, podobnie jak Polska, zawsze była terenem przemarszu wojsk i nie najlepiej na tym wychodziła. Prawdopodobnie Białorusini chcą spokoju, tak jak i My. Niepodległa Białoruś jest w naszym interesie. Zgadzam się tu z Witoldem Juraszem, że lepiej mieć choćby niewielkie wpływy na Białorusi, niż wcale. Z drugiej strony, czy demokracja na Białorusi działa gorzej niż francuska albo brytyjska? To pytanie wcale nie jest podchwytliwe.

Ukrainie bardzo zależy, aby Polskę wciągnąć do wojny. Co więcej, Ukraina kupuje reaktory od Rosji. Otóż na drodze kontrowersyjnej decyzji Werchowna Rada uchwaliła ustawę 11 lutego 2025 roku, zezwalającą Enerhoatomowi na zakup reaktorów VVER-1000 od bułgarskiej firmy BEH EAD, które zostały wyprodukowane przez rosyjską firmę Atomstrojeksport.

Według Ośrodka Studiów Wschodnich reaktory zostały wyprodukowane przez rosyjską firmę Atomstrojeksport (spółkę zależną Rosatomu) w ramach porozumienia z Bułgarią z 2008 roku na potrzeby elektrowni w Belene. Bułgaria zrezygnowała z projektu w 2012 roku, ale w 2016 roku została zmuszona do zakupu tych reaktorów za 600 mln euro na mocy orzeczenia Trybunału Arbitrażowego w Genewie.

Laureat nagrody Pulitzera Seymour Hersh (żydowska rodzina pochodząca z Poslki i Litwy, a on sam mieszkał w Chicago) już 12 kwietnia 2023 roku pisał:

Nie znane szerzej jest również, że Zełenski kupuje paliwo od Rosji, kraju, z którym on i Waszyngton toczą wojnę, a prezydent Ukrainy i wielu jego ludzi kradnie niezliczone miliony dolarów z amerykańskich dolarów przeznaczonych na płatności za paliwo diesla.

Według szacunków analityków Centralnej Agencji Wywiadowczej, zdefraudowane fundusze wyniosły co najmniej 400 milionów dolarów w zeszłym roku; Inny ekspert porównał poziom korupcji w Kijowie do poziomu wojny w Afganistanie, „choć z Ukrainy nie ukażą się żadne profesjonalne raporty z audytu”. „Zełenski kupuje od Rosjan tani olej napędowy” – powiedział mi jeden z dobrze poinformowanych amerykańskich agentów wywiadu. „A kto płaci za gaz i ropę? My. Putin i jego oligarchowie zarabiają na tym miliony”.

Wiele ministerstw w Kijowie dosłownie „konkuruje”, jak mi powiedziano, o zakładanie firm-przykrywek do kontraktów eksportowych na broń i amunicję z prywatnymi handlarzami bronią na całym świecie, którzy oferują łapówki. Wiele z tych firm działa w Polsce i Czechach, ale uważa się, że inne istnieją w Zatoce Perskiej i Izraelu. „Nie zdziwiłbym się, gdybym dowiedział się, że są też inne w miejscach takich jak Kajmany i Panama, i że jest w to zaangażowanych wielu Amerykanów” – powiedział mi amerykański ekspert ds. handlu międzynarodowego. Kwestia korupcji została bezpośrednio poruszona z Zełenskim podczas styczniowego spotkania w Kijowie z dyrektorem CIA Williamem Burnsem. Jego wiadomość do prezydenta Ukrainy, jak powiedział mi urzędnik wywiadu mający bezpośrednią wiedzę o spotkaniu, była wyjęta z filmu mafijnego z lat 50. Wysocy rangą generałowie i urzędnicy państwowi w Kijowie byli oburzeni tym, co postrzegali jako chciwość Zełenskiego, o czym Burns poinformował prezydenta Ukrainy, ponieważ „zabierał on większą część pieniędzy pochodzących z nielegalnych źródeł niż generałowie”.

Burns przedstawił również Zełenskiemu listę trzydziestu pięciu generałów i urzędników, których korupcja była znana CIA i innym osobom w amerykańskim rządzie. Zełenski odpowiedział na amerykańską presję dziesięć dni później, publicznie zwalniając dziesięciu najbardziej ostentacyjnych urzędników z listy i niewiele więcej robiąc. „Ci dziesięciu, których się pozbył, bezczelnie chwalili się pieniędzmi, jakie mieli – jeżdżąc po Kijowie swoimi nowymi mercedesami” – powiedział mi urzędnik wywiadu.

Źródło: https://seymourhersh.substack.com/p/trading-with-the-enemy?fbclid=IwAR1_qdfo5WWsZsuKbnbyMKkM8AdOco7YkV-imNIxA6XapB4naxJ-32N5lFg

Choć po inwazji Rosji w lutym 2022 roku Ukraina zakazała bezpośredniego importu paliw z Rosji i Białorusi, to w praktyce i nieoficjalnie Ukraina zaczęła sprowadzać paliwo głównie z UE (Polska, Litwa, Rumunia) oraz z krajów takich jak Kazachstan czy Azerbejdżan, tym samym dając zarabiać rosyjskim pośrednikom.

Na zakończenie, niektórzy kpią z wyrażenia „Ukraińska niewdzięczność, bo przecież w polityce międzynarodowej liczą się tylko interesy. Odpowiem tak: jeśli Ukraina ma być zamiar wrogim wobec Polski państwem, to niby czemu Polsce ma zależeć na utrzymywaniu niepodległości Ukrainy? Ukraina będąca częścią Rosji, będzie ją trwale destabilizować. Rosja z Ukrainą pod butem, będzie wiecznie ogarnięta wojną. W ten sposób pozbywamy się dwóch wrogów. Właściwie to już tak się dzieje, bo USA za rządów Bidena tak wspomagało Ukrainę, by ta nie wygrała wojny. Tak, ta wojna mogła skończyć się wcześniej.

Najważniejsze, aby w Polsce panował pokój. Rosja jest państwem bandycki, ale banderowska Ukraina również. „Gdzie dwóch się bije, tam Polska korzysta”. Słaba Rosja i Ukraina są w naszym strategicznym interesie.

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka