Kolaż: Romuald Kałwa
Kolaż: Romuald Kałwa
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
965
BLOG

Niemcy zabierają się za kolejną anihilację Polski - Czy Polacy to kretyni?

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Polityka Obserwuj notkę 17
To chyba jakiś defekt genetyczny. Nienawiść Niemców do Polski i Polaków ma charakter dewiacji, którą trzeba leczyć pod przymusem. * Czy Polacy to kretyni? * Casus Ewy Zajączkowskiej, Stanisława Tyszki i Marcina Sypniewskiego * Żydzi w Polsce wykorzystywali głupotę szlachty - to źródło ich potęgi

Czy Polacy to kretyni?

Niestety, mam złe wieści, ale chyba w większości Polacy są poddani jakimś zbiorowym ograniczeniom mentalnym.

Jeśli Polacy – patrioci biadolą, że niemiecka armia jest słaba, to chyba jest coś z nimi nie tak. Przecież o to chodzi! Słaba niemiecka armia jest warunkiem naszego bezpieczeństwa! Ludzie, czy Wyście powariowali?

Jak nisko Polacy upadli, skoro głosują na niemiecką marionetkę i jego akolitów? Wszyscy zakochani w Niemcach i wchodzących z nimi w sojusze, są w jakiś sposób poddani syndromowi sztokholmskiemu. Dlatego mam poważne zastrzeżenia do polskich europosłów, którzy są w koalicji z AFD w Parlamencie Europejskim: Ewy Zajączkowskiej, Stanisława Tyszki i Marcina Sypniewskiego.

Zobaczycie, jeszcze Wam ten sojusz odbije się czkawką. Młodzi jesteście i głupi.

A Niech niemiecka gospodarka upada, niech Niemcy robią u siebie genderowe państwo, niech ściągają miliony muzułmańskich imigrantów do siebie, niech trzymają się zielonego ładu i innych bzdur, które ich pogrążą. Słabość Niemiec, to warunek dla polskiego rozwoju, to element naszej racji stanu.

Gdyby Polska była normalnym państwem, a zdecydowana większość Polaków miała godność jak nasi przodkowie z XIV wieku, stalibyśmy się mocarstwem.

Wiecie czemu Polska upadła w XVIII w.? Bo leniwa szlachta i tępa arystokracja nie potrafiła zarządzać krajem, i podobnie jak dziś „uśmiechnięci” (dawniej: Młodzi, wykształceni, z wielkich miast), najbardziej rajcują się dowalając innym Polakom. Takie prymitywne podejście. Podczas, gdy w Europie Zachodniej powstawała nowoczesna nauka, to Polacy, czyli Polska szlachta chlała wódę i żarła na umór. Banda tępaków...

Tak, proszę sprawdzić ile w Polsce na przełomie 16. i 17. wieku, w Polsce było uniwersytetów i drukarni, i porównać do do państw zachodnich, jak Włochy czy Francja. I jeszcze ci, pożal się Boże, królowe elekcyjni, którzy w większości dbali o polskie interesy tak, jak afrykańscy przywódcy plemienni, którzy sprzedawali swoich pobratymców arabskim, żydowskim, angielskim, portugalskim i hiszpańskim handlarzom niewolników.

A wiecie Państwo, skąd w wielkim skrócie, wzięła się ogromna pozycja Żydów w I Rzeczpospolitej? Bo głupki ze szlachty ustalali tępe, głupie prawo, zabraniające im pracować. Wysługiwali się więc Żydami, czy to do bankowości, czy do handlu, czy do działalności komorniczej przeciwko innym Polakom. Żydzi w Rzeczpospolitej musieliby być idiotami, zupełnie jak Polacy – tzn. polska szlachta, czy dzisiejsi wyborcy Tuska, czy Nowackiej i Czarzastego, by tego nie wykorzystać. Dziś dzieje się to samo. No, ale wybory wygrał Karol Nawrocki – człowiek z ludu. Dlatego jestem pełen nadziei, że chwyci on Polaków za mordę i dobrze nimi/nami pokieruje. Trzeba dać mu jednak wsparcie i dbać o niego, bo nie przesadzam, ale to nasze chłopskie Dobro Narodowe. 

Tak czy inaczej, to ograniczenia umysłowe polskiej szlachty oraz złe decyzje polityczne, a nie tylko liberum veto, arystokracji przyczyniło do tego, że Rzeczpospolita była de facto, zwłaszcza po najeździe szwedzkim, katownią dla Polaków - polskich chłopów. Liberum veto było tylko funkcją ograniczeń umysłowych ówczesnej kasty rządzącej. Problem jest taki, że ci durnie nie myśleli o przyszłości swoich dzieci, wnuków i prawnuków, których przyszło ginąć w bezsensownych, sprowokowanych w celu ujarzmienia Polaków, powstaniach narodowych z XIX w. Byli tak samo ograniczeni umysłowo, a zatem krótkowzroczni, jak tzw. polskie elity dzisiaj. 

Niemcy z AFD to nasi najwięksi przyjaciele...

Dzisiaj Niemcy nazywają samych siebie "mocarstwem moralnym" - a to tylko potomkowie złodziei, morderców i dewiantów, którzy jak ich zdemoralizowani przodkowie, ponownie robią wszystko, aby zniszczyć Polskę.

Fabian Kuebe, działacz Alternatywy dla Niemiec (AfD) i były członek zarządu młodzieżówki Junge Alternative w Saksonii na portalu X napisał kilka wpisów, pokazujących, co naprawdę Niemcy myślą o Polsce:

  • „Polacy postrzegają siebie jako wielką, godną politowania ofiarę europejskiej historii. Są po prostu Afroamerykanami Europy” - czyli dla Niemców jesteśmy murzynami Europy. I wiecie co, tak jak murzyni w USA wstydzą się bluesa i swojego kolory skóry, tak Polacy wstydzą się własnego pochodzenia.
  • „W rzeczywistości Polska obiektywnie stanowi dla Niemiec o wiele większe zagrożenie niż Rosja czy ktokolwiek inny” – dodał Keubel.
  • „Keubel oskarżył także Polskę o „ochronę terrorystów, którzy przeprowadzili ataki na nasze centralne źródło energii””.
  • „Głęboko nad tym ubolewam, ale obiektywnie rzecz biorąc, nie ma obecnie kraju bardziej antyniemieckiego w słowach i czynach niż Polska. W przeciwieństwie na przykład do Rosji, ta antyniemiecka Polska graniczy bezpośrednio z Niemcami (...) Dlatego Polska obiektywnie stanowi dla nas, Niemców, znacznie większe zagrożenie niż jakiekolwiek inne państwo”.

Pozornie po naszej stronie stoi niemiecki Euro-osioł z ADF Tomasz Froelich, który ma mieć polskie pochodzenie:

  • "Absolutnie nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Polacy są narodem o bogatej historii, z której powinni być dumni. Ta historia obejmuje zarówno triumfy, jak i porażki. To jednak właśnie triumfy powinny odgrywać główną rolę w polityce pamięci, tak jak ma to miejsce chociażby w przypadku Marszu Niepodległości. Tendencja do martyrologii była zresztą krytykowana już przez Romana Dmowskiego w „Myślach nowoczesnego Polaka”" - mówił polityk AfD.

Źródło cytatów: Euronews https://pl.euronews.com/2025/11/20/dzialacz-afd-polacy-afroamerykanami-europy-europosel-afd-o-polskich-korzeniach-komentuje

Młody niemiecki gówniarz powiedział to, co mówią jego znajomi, starzy i młodzi Niemcy, zaangażowani w politykę. Sam tego by nie wymyślił. Swoją drogą to ciekawe, co by mówił Roman Dmowski po II wojnie światowej, której na szczęście dla siebie samego nie dożył, o rzekomej polskiej martyrologii.

- Ty sobie Dmowskim gęby nie wycieraj! - chciałoby się powiedzieć do „propolskiego” posła AFD.

Niemcom trzeba urządzić zbiorową terapię, ale jak to zrobić? Skoro Polska jest frajerem narodów, to nie ma tego kto tego zrobić. Czemu na forum międzynarodowym tak mało mówi się o polskich cierpieniach w czasie II wojny? Bo chce się zrobić nas kozła ofiarnego, który wywołał II wojnę oraz który ma harować i płacić na całą Europę, Izrael, USA i Rosję, np. poprzez skrajnie negatywne dla Polski relacje gospodarcze. Obecna polityka Niemiec jest totalnie antypolska - Niemcy znowu zabierają się za anihilację Polski. Kwestionują nasze zachodnie granice. De facto wysokie ceny prądu, kretyńska polityka podatkowa całej UE, zajechanie polskich przedsiębiorstw, to też ich robota. 

A teraz możecie mnie zastrzelić w swoich komentarzach. Mi to dynda. Pozdrawiam prawdziwych Polaków!

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka