Fot. Transparency International
Fot. Transparency International
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
2914
BLOG

Polska na tle najmniej i najbardziej skorumpowanych krajów świata. Ranking

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

21 lutego 2018 organizacja Transparenty International opublikowała ranking najbardziej skorumpowanych krajów świata w 2017 r. Po lewej miejsce w rankingu, po prawej nazwa kraju:

1. Nowa Zelandia
2 - Dania
3 - Finlandia
3 - Norwegia
3 - Szwajcaria
6 - Szwecja
8 - Luksemburg
8 - Holandia
8 - Wielka Brytania
12 - Niemcy
13 - Islandia
16 - Austria
16 - Belgia
16 - USA
19 - Irlandia
20 - Japonia
21 - Estonia
21 - Zjednoczone Emiraty Arabskie
23 - Francja
29 - Portugalia
32 - Izrael
34 - Słowenia
38 - Litwa
36 - Polska 
40 - Łotwa
42 - Czechy
42 - Cypr
42 - Hiszpania
54 - Włochy
57 - Chorwacja
59 - Grecja
59 - Rumunia
66 - Węgry
68 - Białoruś
71 - Bułgaria
77 - Chiny
77 - Serbia
85 - Kosowo
91 - Bośnia i Hercegowina
111- Filipiny
122 - Mołdawia
130 - Ukraina
135 - Kirgistan
135 - Rosja
135 - Meksyk
143 - Mauretania
143 - Bangladesz
151 - Uganda
157 - Haiti
157 - Uzbekistan
157 - Zimbabwe
161 - Demokratyczna Republika Konga
169 - Irak
171 - Libia
177 - Afganistan
179 - Sudan Południowy
180 - Somalia

Źródło:

https://www.transparency.org/news/feature/corruption_perceptions_index_2017

Przyjrzyjmy się Polsce, im więcej punktów, tym większe (korzystniejsze) miejsce w rankingu:
2017 - 36. miejsce  - 60 punktów
2016 - 29. miejsce  - 62 punkty
2015 - 29. miejsce  - 63 punkty
2014 - 36. miejsce  - 61punktów
2013 - 38. miejsce  - 60 punktów
2012 - 41. miejsce  - 58 punktów

Ranking Polski w rankingu po przejęciu władzy przez Zjednoczoną Prawicę - "dobrą zmianę" - poprawił się w 2015 r., by w 2017 r. powrócić do dawnego, obowiązującego za rządów PO w 2014 r. miejsca. Poprawa wyniku w 2015 r. mogła wynikać z aspektu psychologicznego, gdy korumpujący i korumpowani przestraszyli się rządów Zjednoczonej Prawicy, która, jak pokazuje miejsce za 2017, chyba nie okazała się taka straszna dla złodziei i łapówkarzy.

Ciekawi mnie też, co stało się z Polskimi pieniędzmi wysłanymi Ukrainie - miejsce 130. Do kogo tak naprawdę trafiły, bo chyba nie do zwykłych Ukraińców, których sytuacja bytowa jest katastrofalna.


Interesująca jest korupcjogenna rola Niemiec w Polsce, które wydatki na korupcję za granicę, czyli korumpowanie rządów, do 2007 r. księgowały, jako legalne wydatki:
 
"2 mld euro odszkodowania za działania korupcyjne chce domagać się Grecja od Siemensa, światowego lidera w branżach elektrotechnicznej i elektronicznej. Problemy z korupcją miało więcej potężnych niemieckich firm Deutsche AG – jak określa się niemieckie firmy – przestaje być kojarzone z jakością, a staje się symbolem korupcji. Bowiem dla wielu niemieckich menedżerów korupcja stała się częścią biznesu.
(...)
Koncern tworzy tzw. czarne kasy, czyli lewe konta w różnych krajach, na których trzyma pieniądze na łapówki. Z kont płaci się honoraria za fikcyjne usługi poradnicze i rachunki firmom, które istnieją tylko na papierze. W rzeczywistości pieniądze trafiają do urzędników i ludzi, którzy mają zadbać o to, by właściwa firma dostała zlecenie". O tym jak niemieckie formy korumpują, można przeczytać tutaj.
(...)
"Dopiero w 2007 roku Niemcy poważnie zabrali się za zwalczanie praktyk korupcyjnych stosowanych za granicą przez firmy z tego kraju i zaostrzyli przepisy antykorupcyjne, które zabraniają niemieckim przedsiębiorcom wręczania wszelkiego typu łapówek na całym świecie".

"Niemieckie firmy i korupcja", Rzeczpospolita 04.11.2010 r.
http://www.rp.pl/artykul/559377-Niemieckie-firmy-i-korupcja.html

Przypominam, że za Piłsudskiego zaraz po odzyskaniu niepodległości wprowadzono karę śmierci za korupcję, a w Chinach niedawno padł wyrok kary śmierci dla wysokiego, skorumpowanego urzędnika.

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo