Romuald Kałwa Romuald Kałwa
613
BLOG

Świat się boi polskiego patriotyzmu. The Wall Street Journal i Johny Daniels o Polakach

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Marsz Niepodległości Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

The Wall Street Journal i Johny Daniels: polscy patrioci marginesem Europy, który trzeba rozwiązać. Antysemici, faszyści rodem z latach 30-tych, maszerują na polskim Marszu Niepodległości. Tymczasem światowi liderzy spotkali się we Francji, aby przysiądź obronę liberalnego (homoseksualnego) porządku świata.  

Cytowany w artykule Johny Daniels (nieformalny ambasador Izraela w Polsce): – wiem o bardzo wielu ludziach, którzy opuścili Warszawę, aby uciec przed tym marszem. Dostaję wiele pogróżek odkąd nawołuję do rozwiązania Młodzieży Wszechpolskiej i innych grup organizujących Marsz Niepodległości, jak np. Obóz Narodowo-Radykalny. Ludzie się boją, a to nie jest miejsce w którym powinna być Polska w stulecie niepodległości.

Mój komentarz: Johny, nie będziesz mi mówił, jak mają świętować niepodległość moi rodacy. Naucz się najpierw mówić po polsku.

Atak na marsz niepodległości to większy problem. Natalia Ojewska, która razem z Drew’em Hinshaw negatywnie przedstawiła Marsz Niepodległości na łamach The Wall Street Journal w artykule „Far-Right Groups Join Massive March Marking Polish Independence”, pracuje dla All-Dżaziry,. Marsz obserwowała z wysokiego pietra warszawskiego hotelu, gdzie zrobiła promowane w mediach antyniepodległościowego nurtu sławne, i rzekomo wybitne zdjęcie, którym ekscytuje się Wyborcza i niemieckie oraz francuskie portale w Polsce dla Polaków.

W atakującym i zakłamującym rzeczywistość artykule „Skrajnie prawicowe grupy dołączają do masowego marszu nawiązujacego do niepodległości Polski” - „Far-Right Groups Join Massive March Marking Polish Independence” (pewnie nie do końca ściśle przetłumaczyłem tytuł, ale wiadomo o co chodzi – dop. R.K.).

Zło o Polsce wypływa z samej Polski

Mam wrażenie, że większość negatywnych informacji wypływa od samych, pracujących w zagranicznych mediach Polaków. Nie oszukujmy się. Polski jest trudnym językiem, a poligloci z Zachodu go nie znają. Nie byłoby złych opinii za granicą, gdyby nie sami Polacy – ci, którym uwiera nawet nie niepodległość, a sama Polskość, a którzy chyba żałują, że nie urodzili się Francuzami, Niemcami, Anglikami, Szwedami, Żydami czy Amerykanami. Polscy patrioci nazywani ekstremistami? Trudno.

Świat ma się powody obawiać polskiego przebudzenia. Niemcy, Anglia, Rosja, USA, Francja, międzynarodowe instytucje finansowe – to przez nich i ich szkody wywołane na przestrzeni wieków, Polska znalazła się w tarapatach. Jestem dumny z moich Rodaków na Marszu!

Chwała Wielkiej Polsce!


Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka