Romuald Kałwa Romuald Kałwa
341
BLOG

Śmierć wolności wypowiedzi w Polsce. Nie masz prawa do własnych poglądów

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 10

System totalitarny jak trwał, tak twa. Doradca Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz jest straszony odpowiedzialnością sądową za słowa, które wcześniej wypowiedział Andrzej Gwiazda:
„Podczas obrad Okrągłego Stołu komuniści podzielili się władzą z własnymi agentami".

 
„Poszkodowani” przez prof. Zybertowica domagają się od niego 50 000 zł na fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka. Na razie straszą go w oskarżeniach „postępowaniach przedprocesowych”.

Profesor Zybertowicz odpowiedział: „Tych wszystkich z państwa, (...) którzy nigdy nie byli zamieszani w żadne konszachty ze służbami PRL-u - serdecznie przepraszam za to, że mogliście być urażeni przez moje słowa”.

Kłamać wolno tylko totalitarystom z licznych występujących w Polsce specjalnych kast, np. mieszać Polskę z błotem w sprawie I komentującym na portalach, takich jak Wirtualna Polska, która przypomniała dzisiaj stary artykuł z lubością donosząc o ataku na profesora:

padres
05-03-2019
Już w maju rozpoczniemy wietrzenie Polski z odoru ośmiornicy, ksywa "dojna zmiana" pod wodzą ojca chrzestnego, Pierwszego Sekretarza KC PZPR+, kłamcy Kaczyńskiego.:)

Efedryna
05-03-2019
Tylko pozew. Argumenty do prof. Zybertowicza nie docierają. Poza tym wszelkie generalizacje, przy oskarżeniach, to błąd logiczny i metodologiczny.

***

Największą zarazą ludzkości jest fundamentalizm umysłowy, materializujący się w łamaniu prawa do wolności słowa: brunatny, czerwony, czarny. Każdego, kto mówi coś nieprawomyślnego, czeka stos. Chęć zniszczenia, pastwienia się, charakteryzuje cywilizacje bizantyńską i mongolską (turańską), jakże dobrze nam znane z podłości i sadyzmu.

Zaraza politycznej poprawności, czyli terroru kłamstwa, przychodzi do nas również z niegdyś imponującego nam Zachodu. Coraz więcej portali internetowych działających w przestrzeni publicznej usuwa możliwości komentowania. Pod koniec 2018 roku zrobił to portal Onet należący do szwajcarsko-niemieckiego koncernu Ringier Axel Springier.

Każdy, kto uważa, że Marcin Rola z Realu24 został słusznie skazany na podstawie słynnego już art. 212 kodeksu karnego), chociaż nie wymienił feministki z imienia i nazwiska, a jedynie za Korwinem-Mikke nazywając je m.in. „feminazistkami” jest ograniczonym, pełnym nienawiści totalitarystą. Właśnie na tym polega faszyzm.

Tak samo jest ze sprawą Witolda Gadowskiego, który rzekomo naruszył dobre imię koncernu Ringier Axel Springier, który śmie pouczać Polaków, przypominając o nazistowskich powiązaniach członków tego koncernu.

A wszystko, że wciąż działa nieprecyzyjny Artykuł 212, który uniemożliwia faktyczne funkcjonowanie wolności słowa w Polsce:
 
Dz.U.2018.0.1600 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Prawo i Sprawiedliwość, nie publikując aneksu WSI, listy płac służb, itd., sam sobie kopie grób.

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura