Romuald Kałwa Romuald Kałwa
162
BLOG

Kontrwywiad Obywatelski: reklama Legii Cudzoziemskiej na polskojęzycznym portalu

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Polityka Obserwuj notkę 3

Właśnie przeczytałem wywiad z młodym polskim żołnierzem służącym w Legii Cudzoziemskiej. Nie chcę wymienić nazwy tego portalu, ponieważ nie stać mnie na procesy sądowe, tymczasem: zarzucam temu medium, że jest ekspozyturą francuskich interesów (gospodarczych i wojskowych) na terenie Polski.

Wszystko to wygląda jak reklama tej owianej złą sławą służby. "Przypadkowi komentujący" wypromowani twierdzą, że żołnierze ci nie są najemnikami, sam tekst ma zdecydowaną liczbę pozytywnych ocen nad negatywnymi, i wszystko się dzieje niby przypadkiem. Każdy wie, że Legia Cudzoziemska to nic innego jak zawodowi mordercy służący do poskramiania niepokornych murzynów - jednostka ta, to pogardzające życiem ludzkim pokłosie kolonializmu.

Od znajomych żołnierzy wiem, że francuskie wojsko, i mówimy to u oficjalnej regularnej Armii, jest najbardziej brutalne i znienawidzone przez kraje, które miały nieprzyjemność być raczone ich "pokojowymi działaniami. Tak, to najbardziej brutalne wojsko NATO. Zresztą, podobną złą sławą cieszy się francuska policja, i nie mówię tu tylko o protestach "żółtych kamizelek".

Portal ten należał kiedyś bezpośrednio do francuskich właścicieli. Od dawna przekracza granice tabloidowego złego smaku, atakując nie tylko dobrą zmianę, ale przekraczając wszelkie granice przyzwoitości: promuje homoseksualizm, aborcję, ateizm, prymitywizm, wulgarność, promując komentarze atakujące chrześcijaństwo, polski patriotyzm - reasumując, stoczył się na samo dno.

Chociaż portal ten ma nazwę "Polska" w nazwie - oczywiście, pełnej nazwy portalu nie wymienię - trudno nie zauważyć, że ataki na rządy Dobrej Zmiany (a szczególnie na Macierewicza), rozpoczęły się, gdy pomimo nacisków, Polska nie zakupiła francuskich śmigłowców - Caracali. 

Podsumowując, przyzwyczajeni, że niemiecka prasa reklamuje swoje samochody i niemieckie interesy, zapominamy, że każde medium należące do zagranicznego kapitału, jest de facto ekspozyturą tamtejszych służb i ich interesów gospodarczych.

Tymczasem czekam na repolonizację polskich mediów i powstanie wielu inicjatyw, jak np. "Dom Polski" Witolda Gadowskiego.


Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka