GPS GPS
280
BLOG

Zlikwidować walutę państwową!

GPS GPS Gospodarka Obserwuj notkę 4
W Eu­ro­pie trwa pro­ces li­kwi­do­wa­nia ope­ro­wa­nia go­tów­ką w roz­li­cze­nia­ch han­dlo­wy­ch, aż do cał­ko­wi­tego wyparcia go­tów­ki z obie­gu. To już się dzie­je, już wpro­wa­dzo­no wie­le ogra­ni­czeń. Wie­le osób i ugru­po­wań po­li­tycz­ny­ch słusz­nie prze­ciw te­mu pro­te­stu­je. Tylko że uży­wa­ją zły­ch ar­gu­men­tów.

  Naj­czę­ściej tłu­ma­czą sens go­tów­ki tak, że ob­ra­ca­nie nią je­st ja­ko­by tań­sze, bo za trans­ak­cje elek­tro­nicz­ne bank za­wsze po­bie­ra ja­kąś pro­wi­zję. W ten spo­sób kar­mi się dar­mo­zja­dów.

  Mo­im zda­niem ta­kie fał­szy­we tłu­ma­cze­nie je­st prze­ciw­sku­tecz­ne. Po­śred­ni­cy we wszyst­kim są po­trzeb­ni i po­ży­tecz­ni. Je­śli dzia­ła­ją na ryn­ku i znaj­du­ją klien­tów, to zna­czy, że po­śred­nic­two przy­no­si zy­ski wszyst­kim stro­nom ope­ra­cji. Więc ja­kie­kol­wiek wy­ja­śnia­nie, że po­śred­ni­cy są dar­mo­zja­da­mi, je­st po pro­stu fał­szy­we. Po­śred­nic­two fi­nan­so­we, wa­lu­to­we, trans­ak­cyj­ne je­st po­trzeb­ne, moż­na na tym za­ra­biać i je­st to uczci­we. Kar­ta płat­ni­cza uła­twia trans­ak­cje, czy­ni je bar­dziej przej­rzy­sty­mi, bez­piecz­nym, są one przez to tań­sze, więc słusz­nie na­le­ży się za to pro­wi­zja. Tak sa­mo prze­le­wy ban­ko­we. Uła­twie­nie kon­tro­lo­wa­nia ta­ki­ch trans­ak­cji to za­le­ta. Ła­twiej moż­na w ten spo­sób śle­dzić wła­sne wy­dat­ki. To je­st po­trzeb­ne na­wet po­je­dyn­czym lu­dziom, a dla firm je­st to zba­wien­ne.

  Pro­blem z za­ka­za­niem go­tów­ki nie po­le­ga na tym, że go­tów­ka je­st je­dy­nie słusz­na i do­bra, a wszel­kie in­ne for­my płat­no­ści są złe, ale na za­ka­zie sa­mym w so­bie. Gdy­by za­ka­za­no po­śred­nic­twa ban­ków w trans­ak­cja­ch i na­ka­za­no roz­li­cza­nia się tyl­ko w go­tów­ce, to by­ło­by to rów­nie złe.

  In­nym ar­gu­men­tem je­st to, że go­tów­ka utrud­nia in­wi­gi­la­cje, a za­tem wła­śnie kon­tro­le trans­ak­cji. Gdy ope­ru­je­my kar­tą czy prze­le­wa­mi, to bank zna wszyst­kie na­sze ope­ra­cje fi­nan­so­we, a za­tem mo­że je też zdra­dzić rzą­do­wi. To oczy­wi­ście praw­da. Niemniej to praw­da nie­peł­na.

  W sy­tu­acji za­gro­że­nia li­kwi­da­cji go­tów­ki jak naj­szyb­ciej każ­dy po­wi­nien na­uczyć się ob­ra­cać kryp­to­wa­lu­ta­mi. Je­śli więk­szo­ść to opa­nu­je, to kryp­to­wa­lu­ty prze­sta­ną słu­żyć spe­ku­la­cji i przej­mą ro­lę wa­lu­ty. A to da wie­lo­kroć więk­szą wol­no­ść i nie­za­leż­no­ść niż go­tów­ka. Li­kwi­da­cja go­tów­ki mo­że być im­pul­sem dla lu­dzi, by opa­no­wa­li ope­ro­wa­nie smartfonami przy płat­no­ścia­ch. Rzą­dy jesz­cze bar­dziej niż z go­tów­ką wal­czą z kryp­to­wa­lu­ta­mi.

  Trze­ba na to zwra­cać uwa­gę, a nie tyl­ko ostrze­gać przed li­kwi­da­cją go­tów­ki. Czy to w po­sta­ci go­tów­ki, czy w po­sta­ci elek­tro­nicz­nej, i tak każ­dy ope­ru­je pań­stwo­wą wa­lu­tą fi­du­cjar­ną i to je­st prze­jaw znie­wo­le­nia. To, że pań­stwo po­bie­ra ukry­ty po­da­tek in­fla­cyj­ny (co do­ty­czy też go­tów­ki), je­st wie­lo­krot­nie więk­szą szko­dą dla oby­wa­te­li, niż in­wi­gi­la­cja z po­wo­du li­kwi­da­cji go­tów­ki. Isto­ta zła tkwi w tym, że wa­lu­ta je­st pań­stwo­wa, a nie w jej for­mie.

  Więc ja­ko al­ter­na­ty­wę dla ope­ra­cji han­dlo­wy­ch przy po­mo­cy ban­ków bę­dą­cy­ch pod kon­tro­lą rzą­du, le­piej nie sta­wiać go­tów­ki, ale kryp­to­wa­lu­ty. Go­tów­ka to na­dal znie­wo­le­nie, to na­dal wspie­ra­nie mo­no­po­lu wa­lu­to­we­go pań­stwa, to na­dal ule­ga­nie te­mu, że rząd mo­że do­wol­nie wa­lu­tę ze­psuć. Go­tów­ka nas przed in­fla­cją nie ustrze­że.

  Jak na ra­zie ope­ro­wa­nie kryp­to­wa­lu­ta­mi je­st jesz­cze bar­dziej nie­bez­piecz­ne niż go­tów­ką pod­le­ga­ją­cą in­fla­cji, bo kryp­to­wa­lu­ty ule­ga­ją du­żym wa­ha­niom. Te wa­ha­nia wy­ni­ka­ją tyl­ko z te­go, że je­st ma­ło użyt­kow­ni­ków kryp­to­wa­lut, a du­żo spe­ku­lan­tów. Kryp­to­wa­lu­ty rzad­ko są uży­wa­ne do han­dlu, ale są głów­nie in­stru­men­ta­mi fi­nan­so­wy­mi słu­żą­cy­mi do ha­zar­du. Gdy wszy­scy lu­dzie prze­rzu­cą się z pań­stwo­wy­ch wa­lut fi­du­cjar­ny­ch, ta­ki­ch jak zło­tów­ka, ju­an, do­lar czy eu­ro, na kryp­to­wa­lu­ty i za­czną ich uży­wać do han­dlu, to du­że wa­ha­nia nie bę­dą moż­li­we, kryp­to­wa­lu­ty się usta­bi­li­zu­ją.

  Po­wszech­ne uży­wa­nie kryp­to­wa­lut da nam wie­lo­kroć lep­sze za­bez­pie­cze­nie przed in­wi­gi­la­cją rzą­du niż go­tów­ka. Do­dat­ko­wo unie­za­leż­ni nas od ban­ków. Kryp­to­wa­lu­ty łą­czą wszyst­kie za­le­ty krusz­ców, wa­lut opar­ty­ch na krusz­ca­ch, wa­lut fi­du­cjar­ny­ch, go­tów­ki, ob­ro­tu bez­go­tów­ko­we­go, kart płat­ni­czy­ch i prze­le­wów i li­kwi­du­ją wszyst­kie wa­dy ty­ch spo­so­bów. Ma­ją oczy­wi­ście swo­je wa­dy, bo nie ma na tym świe­cie ide­ałów, ale róż­no­rod­no­ść kryp­to­wa­lut li­kwi­du­je i te wa­dy, bo wad, któ­re ma­ją jed­ne, nie ma­ją in­ne i na od­wrót. Dla­te­go do każ­de­go ro­dza­ju trans­ak­cji na wol­nym ryn­ku po­słu­ży in­na kryp­to­wa­lu­ta. A to, że do ich ob­ro­tu słu­ży kom­pu­ter w ko­mór­ce, po­zwo­li to wszyst­ko dra­stycz­nie uła­twić, tak by swo­bod­nie moż­na by­ło ope­ro­wać do­wol­ną apli­ka­cją, do­wol­ną for­mą płat­no­ści, do­wol­ną kryp­to­wa­lu­tą. Kryp­to­wa­lu­ty nie wy­ma­ga­ją spe­cjal­ny­ch ter­mi­na­li od ban­ku – moż­na pła­cić z ko­mór­ki na ko­mór­kę.

  Więc gdy to­ta­li­tar­ne rzą­dy dą­żą do li­kwi­da­cji go­tów­ki, to ja nie opo­nu­ję, nie pro­te­stu­ję prze­ciw te­mu, ale na­wo­łu­ję do pój­ścia w tym da­lej, na mak­sa, do li­kwi­da­cji w ogó­le wa­lut pań­stwo­wy­ch. Dla ryn­ku wie­lo­kroć zdrow­sza je­st kon­ku­ren­cja niż mo­no­pol. Mo­no­pol wa­lu­to­wy je­st też zły. Gdy rząd ma mo­no­pol, to mo­że zli­kwi­do­wać go­tów­kę. Zły je­st więc mo­no­pol, a nie brak go­tów­ki.

  Je­śli prze­ko­na­ły Was mo­je ar­gu­men­ty, to pro­szę o od­da­nie na mnie gło­su w: pra­wy­bo­ra­ch.

Grzegorz GPS Świderski
t.me/KanalBlogeraGPS

PS. Notki powiązane:

------------------------------

Polski test <- po­przed­nia not­ka

na­stęp­na not­ka -> Rotowanie posłów

------------------------------

Ta­gi: gps65, waluta, kryptowaluta, bitcoin, gotówka, polityka, inwigilacja

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka