12 X kończy 80 lat Gromosław Czempiński - były funkcjonariusz SB, UOP i- jak sam mówił - współtwórca Platformy Obywatelskiej. Inwigilował Polonię i kardynała Karola Wojtyłę, przyszłego papieża
Kreowali Polskę taką jaką mamy teraz.
Z miliarderami za wywłaszczony Polski majątek, z resortowymi bachorami okupującymi najwyższe państwowe urzędy i media. A same media za pieniądze z afer zadłużających Polaków na pokolenia.
Członek założyciel
A taki fajny, aaamerykański Wiech z Czempińskiego był
Mam cichą nadzieję że kiedyś nastąpi taki dzień że wszelkie populistyczne ścierwa jakie drążą naszą przestrzeń publiczną znikną, a społeczeństwo się obudzi i pogoni całą tę hołotę z Platformy Obłudy na cztery wiatry

Afera „Olina”, „Samum”, wpływy w spółkach i ciągnący się latami proces o korupcję
Od Starych Kiejkutów po gabinet szefa UOP, od szyfrogramów z Genewy po kuluary polskiej transformacji – Gromosław Czempiński to postać, przy której zderzają się świat wywiadu, polityki i wielkiego biznesu. Jedni widzą w nim skutecznego operatora w czasach przełomu, inni – symbol nieprzejrzystych powiązań III RP. Afera „Olina”, „Samum”, wpływy w spółkach i ciągnący się latami proces o korupcję – oto portret człowieka, który rzadko występował na scenie, częściej pociągał za sznurki za kulisami.
Rocznik 1945, wychowany w rodzinie związanej z powojennym aparatem bezpieczeństwa. Po ekonomii w Poznaniu – Departament I MSW. Szkoła w Starych Kiejkutach, przynależność do ZMS i PZPR, a dalej „przykrycia” dyplomatyczne: Chicago (wicekonsul) i Genewa (I sekretarz przy ONZ). W dokumentach operacyjnych występuje jako „Roy” i „Aca”. Zajmuje się Polonią, Kościołem, Watykanem, obserwuje amerykańską politykę w epoce Reagana. Centrala bywa bezlitosna: informacje „niepogłębione”, „o niskiej wartości”. Tyle że w realiach zimnej wojny, izolacji PRL i licznych dekonspiracji każdy kontakt to gra o wysoką stawkę.
Pochodzenie i formacja
Urodzony 12 października 1945 r. w Obornikach. Wychowany w rodzinie związanej z powojennym aparatem bezpieczeństwa – ojciec oficer UBP, następnie MO; matka pracowała w WUBP w Poznaniu. Po studiach w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Poznaniu (1970) trafił do MSW i Departamentu I – cywilnego wywiadu PRL. W 1972 r. rozpoczął służbę operacyjną, rok później ukończył Ośrodek Kształcenia Kadr Wywiadu w Starych Kiejkutach. Należał do ZMS i PZPR – zgodnie z ówczesnym „katalogiem cech” oczekiwanych od adepta wywiadu.
„Przykrycie” dyplomaty i kryptonimy
Lata 1975–1976 – wicekonsul w Chicago (rezydentura klasy B). W dokumentach operacyjnych funkcjonował m.in. pod kryptonimem „Roy”. Obiektem rozpoznania byli Amerykanie, Polonia i Kościół katolicki. Od 1982 r. – I sekretarz Stałego Przedstawicielstwa PRL przy Biurze ONZ w Genewie ( „Aca”); do 1987 r. kierował tamtejszą rezydenturą. Raportował o polityce Watykanu, relacjach polskiego Kościoła z Rzymem i nastrojach wśród duchowieństwa; z uwagą obserwował aktywność kard. Karola Wojtyły, co ujawnił prof. Sławomir Cenckiewicz.
Kościół, Polonia i „front genewski”: co widział „Aca”
Wojtyła na celowniku analitycznym
W połowie lat 70. „Roy” z Chicago, a w latach 80. „Aca” z Genewy raportują o kard. Karolu Wojtyle i Polonii. W notach pojawia się niepokój o „alternatywny” wobec PRL kanał kontaktów: Kościół + diaspora. Po wyborze Jana Pawła II znaczenie wątku watykańskiego rośnie; „Aca” utrzymuje kontakty informacyjne w otoczeniu Nuncjatury przy ONZ i kurii rzymskiej.
Reagan, sankcje i kalkulacje PRL
W raportach z Genewy powraca teza: administracja Reagana nie porzuci „Solidarności”, a złagodzenie kursu wobec PRL wymaga gestów władz w Warszawie (amnestie, formalne odchodzenie od konfrontacji). To obserwacje z czasów, gdy PRL walczył o kredyty, zniesienie sankcji i miejsce w instytucjach międzynarodowych.
Oceny z centrali: chłodny prysznic
Paradoks: mimo szerokiego wachlarza tematów centrala Departamentu I oceniała raporty z Genewy surowo – jako „fragmentaryczne, niepogłębione”. Doceniano wątki watykańskie i „dywersję ideologiczną”, ale informacje o NATO czy USA uznawano za mało użyteczne. Na tle izolacji dyplomatycznej PRL i możliwych dekonspiracji (po głośnych zdradach w latach 80.) rezydentura działała w trudnych warunkach. w MSW liczono, że Czempiński będzie bardziej operatywny.
„Samum” i nowa arytmetyka wpływów
Rok 1990: w UOP Czempiński szybko pnie się w górę. Operacja ewakuacji oficerów CIA z Iraku („Samum”) staje się punktem zwrotnym w jego karierze
Szef UOP: między polityką a kontrwywiadem
W latach 1993–1996 kieruje UOP. To czas przejęcia przez UOP teczki TW „Bolek” czylli Lecha Walęsy, ówczesnego prezydenta RP. A także czas afery „Olina” i ostrzeżeń wobec Józefa Oleksego w sprawie kontaktów z Władimirem Ałganowem. Jednocześnie trwa batalia o archiwa i wrażliwe teczki z lat PRL, w tle – spór o „TW Bolka” i definicję ciągłości państwa po 1989 r. Czempiński odchodzi po eskalacji kryzysu politycznego. Zostawia po sobie obraz człowieka, który potrafi łączyć wywiad, kontrwywiad i politykę – i wie, jakie konsekwencje ma każdy przeciek.
Polityka z zaplecza: Platforma i „stare” znajomości
W 2009 r. publicznie mówi, że był jednym z inicjatorów powstania Platformy Obywatelskiej – poprzez rozmowy i przekonywanie przyszłych liderów. Podkreśla jednak, że ludzie ze służb nie powinni działać partyjnie. Niezależnie od ocen – to potwierdza znany rys jego kariery: wpływać, niekoniecznie błyszczeć na froncie.
Biznes po służbie: spółki, rady, aerokluby
Po odejściu z UOP (1996) zakłada Doradztwo GC, wchodzi do rad nadzorczych i zarządów. LOT, Zakłady Lotnicze, banki, telekomunikacja, doradztwo, wpółracuje z Janem KUlczykiem – lista jest długa. Do tego wieloletnie prezesury w Aeroklubie Warszawskim i Aeroklubie Polskim.
CBA, prywatyzacje i sala sądowa
22 listopada 2011 r. CBA zatrzymuje Czempińskiego w śledztwie dotyczącym prywatyzacji Stoenu i PLL LOT (lata 1999–2002). Prokuratura mówi o łapówkach, praniu pieniędzy i łącznej puli korzyści rzędu 1 mln USD oraz 1,4 mln zł. Oskarżeni – w tym były szef UOP – nie przyznają się do winy. Sprawa długo dojrzewa: akt oskarżenia trafia do sądu w 2017 r., formalny start procesu – 2 listopada 2022 r. z proceduralnym falstartem.
Kościół, Polonia, Watykan: genewski teatr wpływów
Jako „Aca” w latach 80. raportuje o polityce Stolicy Apostolskiej, sporach wewnątrz Kościoła, relacjach z Polonią i rosnącym znaczeniu Jana Pawła II. Z perspektywy wywiadu PRL duchowni i diaspora tworzą równoległy obieg komunikacji z krajem – i to jest dla służb problem natury strategicznej. Tę optykę Czempiński zachowuje także po 1989 r.: rozumiał, że o losach państwa decydują nie tylko rządy i parlamenty, lecz także instytucje miękkiej siły.
1945 – urodzony w Obornikach.
1972–1973 – start w SB/Departament I; szkolenie w Starych Kiejkutach.
1975–1976 – wicekonsul PRL w Chicago („Roy”).
1982–1987 – rezydentura w Genewie, I sekretarz przy ONZ („Aca”).
1990–1992 – zastępca dyrektora Zarządu Wywiadu UOP ds. operacyjnych.
1993–1996 – szef UOP.
1990 – udział w ewakuacji oficerów CIA z Iraku („Samum”).
1996 – odejście z UOP, firma Doradztwo GC.
1999–2012 – prezes Aeroklubu Warszawskiego (oraz 2005–2010 Aeroklubu Polskiego).
2011 – zatrzymanie przez CBA ws. prywatyzacji Stoenu i LOT.
2017 – akt oskarżenia; 2022 – start procesu (formalnie wstrzymany na pierwszej rozprawie).
12 października – okrągłe urodziny: 80 lat.
https://dorotakania.pl/2025/10/12/gromoslaw-czempinski-sb-uop-afery/
Póki co, Urząd Bezpieczeństwa nadal czuwa na wszystkich frontach medialnych, oraz edukacyjnych, tak że do jego kadr dopuszczane są ściśle wyselekcjonowane bachory bachorów, bachorów starych esbeków. Żyjemy nadal jako przytłaczająca większość, w celi, do której klucze trzyma "grupa trzymająca władzę", czyli resortowe bachory.
Inne tematy w dziale Polityka