hephalump hephalump
860
BLOG

W pieczy nad dziećmi nie ma miejsca na eksperymenty

hephalump hephalump Pedofilia Obserwuj temat Obserwuj notkę 44

Redakcja salonowych newsów zamieściła notkę opisującą bulwersujący "eksperyment", którego skutkiem była krzywda wyrządzona bezbronnym dzieciom.

https://www.salon24.pl/u/magazyn/1055882,eksperyment-kentlera-jugendamt-przez-30-lat-przekazywal-bezdomne-dzieci-pedofilom

Opisane wydarzenia jasno pokazują, że instytucje i osoby odpowiedzialne za opiekę nad dziećmi, a w sposób szczególny za dzieci w pieczy zastępczej, nie mogą sobie pozwalać na eksperymenty społeczne. Że każda droga na skróty może być droga, która prowadzi do krzywdy dziecka.

Opisane w notce zamieszczonej przez redakcję serwisu Salon24 wydarzenia miały miejsce 50 lat temu w Niemczech. Ale grubo pomyliłby się ten, kto skłonność do takich zbrodniczych eksperymentów przywiązywałby tylko do Niemców... Wiem, że są pewne skojarzenia historyczne, ale takie myślenie to też schodzenie na łatwiznę. Nie ma tak prosto...

U nas też często słyszy się opinie, że wymagania stawiane w Ośrodkach Adopcyjnych kandydatom na rodziców są wygórowane. Że np. wymóg pięcioletniego stażu małżeńskiego jest przesadą. U nas też pojawiają się głosy, że "biednymi dziećmi"  mogli by się zająć nawet ludzie żyjący w luźnych związkach, innych niż te, które pasowałyby do tradycyjnej definicji małżeństwa.

Na szczęście w Polsce Ośrodki Adopcyjne mają wręcz "nadmiar" kandydatów do roli opiekunów, którzy mogą sprostać wysokim wymaganiom jakie im się stawia. Na szczęście u nas jeszcze nikt nie zdecydował się na takie eksperymenty w powierzaniu opieki nad już skrzywdzonymi przez los i ludzi dziećmi.

Po prostu... W opiece nad dziećmi nie ma dróg na skróty. Nie da się nic przyspieszyć. Nic wymusić...

Opieka nad dzieckiem i praca z jego problemami może przerosnąć każdego.

hephalump
O mnie hephalump

w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo