*
„Nie jest tak, że UE nam cokolwiek może w tej kwestii narzucić”
https://www.salon24.pl/newsroom/1475081,sorry-polsko-musisz-uznac-nasze-malzenstwo-aktywisci-lgbt-swietuja-po-wyroku-tsue
...czyli że Tusk boi się Episkopatu więc i prawicy.
...a o Unii Europejskiej, zgodnie z prawicową modą, mówi „oni”.
I do tego takie że wicie rozumicie...
„Będziemy oczywiście respektować werdykty i wyroki trybunałów europejskich także w tej kwestii. Powtarzam, one dotyczą tych wszystkich, którzy mieszkają w innych państwach europejskich i kiedy przybędą do Polski, będziemy musieli i będziemy chcieli traktować ich z pełnym respektem, ale też zgodnie z przepisami polskimi
My będziemy stali na straży tego, aby pozycja Polski w Europie była silna, a to oznacza także respektowanie trybunałów, ale równocześnie wszędzie tam, gdzie rozstrzygać o sprawach musi państwo narodowe i prawo krajowe, będziemy się trzymać tej zasady”
A jedyna i prawidłowa wypowiedź na ten temat jest mniej więcej taka:
„Wyrok TSUE wyjaśnia, jak należy interpretować traktaty o Unii Europejskiej. Polska jest więc zobowiązana wyrok TSUE respektować”
Jeżeli premier jest innego zdania, to znaczy, że jest tylko antypisowcem. A to jest za mało by być premierem liberalno-demokratycznego państwa.
*
Takich minusów u Tuska i w całej koalicji rządzącej jest sporo. Przede wszystkim wszędzie tam, gdzie dochodzi do styku prawa stanowionego z katolickimi dogmatami. To jest coś w rodzaju „demokracja demokracją, a my mamy swoją wiarę i tradycje”, jak na przykład tutaj: https://www.salon24.pl/u/foltynowicz/1475157,rozwiazlosc-cywilizacyjna
A jest tak, że albo liberalna demokracja z respektowaniem Praw Człowieka, albo reżim pilnujący narodowych wiary i tradycji.
-----
P.S.
„Prawo jak zwykle nie nadąża za życiem (…)”
https://www.salon24.pl/u/foltynowicz/notka-komentarze/1475157,rozwiazlosc-cywilizacyjna#comment-28294583
To nie jest tak, że prawo nie nadąża za życiem.
To zmieniające się życie zmienia i kształtuje prawo.
.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo