Iks Igrek Zet Iks Igrek Zet
48
BLOG

Ciężki maj

Iks Igrek Zet Iks Igrek Zet Rozmaitości Obserwuj notkę 1

    To był bardzo zły miesiąc. Wręcz tragiczny. Zaczęło się właściwie jeszcze w kwietniu. Od dziesiątego dnia tego wiosennego, ale nie w tym roku, miesiąca Zbyszek postanowił przejść na dietę owocowo warzywną, która miała ponoć oczyszczać organizm. I trzeba przyznać, że szło mu dobrze. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że zrobił sobie dwie króciutkie przerwy, głodówka przebiegała pomyślnie. Jadł owoce i warzywa, które przygotowywała mu żona. Ona zresztą też była na podobnej diecie.

   I nagle zaczęły się dziać rzeczy dziwne.

   W ostatnią sobotę kwietnia miał drugą zmianę na bramie towarowej. Zresztą został z pierwszej. Na początku zmiany zrobił wszystko co miał zrobić i postanowił coś zjeść. Żona przygotowała mu przecier jabłkowo truskawkowy, jedno z jego ulubionych dań na diecie. I tym razem ze sporym zadowoleniem skonsumował całą zawartość słoiczka. Potem zrobił sobie kawę, oczywiście niezbyt mocną i bez cukru. Na potem zostawił sobie dwa duże, czerwone jabłka.

   Dom konsumpcji wrócił po ponad trzech godzinach. Miał ochotę na jabłka, te które leżały na stoliku. Wziął większe. Okazało się potwornie twarde. Omal nie połamał zębów. Przeciął jabłko na ćwiartki, ale niewiele to pomogło. Wziął więc drugie. Też twarde jak kamień. Wkurzył się. Jakiś głos wewnętrzny podpowiedział mu „ To trucizna”. Nie zwrócił w zasadzie na to uwagi. Wyrzucił oba owoce w krzaki za płotem. Dziś nie będzie kolacji – pomyślał.

    W poniedziałek cały dzień Zbyszka bolała lewa nerka. Elżbieta, jako specjalistka od głodówek doszła do wniosku, że to skutek diety. Prawdopodobnie nerka oczyszcza się i pozbywa kamieni. Na wszelki wypadek pomasowała mężowi odpowiednie receptory w stopach. Zbyszek jakoś przeżył te kilka minut masażu mimo okropnego bólu. Ela była specjalistką od akupresury. Czasem co prawda wychodziły z niej lekkie skłonności do sadyzmu, ale warto to było wytrzymać. Zbyszek idąc rano do pracy nie miał już problemów z nerkami. Nawet w rozmowie z Daną, z którą miał służbę, pochwalił umiejętności żony.

     W środę Zbyszek zwierzył się Eli, że czuje się dziwnie. Jakby organizm przestał działać. Jakby zatrzymała się przemiana materii. Miał mały apetyt, prawie jego brak i jeszcze mniejsze trawienie i wydalanie. Masując mu stopy Ela po raz kolejny stwierdziła, że to skutki diety i masażu. Taka niby rewolucja w organizmie. Do pakietu dołożyła jeszcze receptory trzustki, wątroby i ze dwóch następnych narządów. Zbyszek bardzo „zadowolony”, ale dla zdrowia postanowił zacisnąć zęby i przetrwać te tortury.

     W czwartek znowu miał szesnaście godzin w pracy. I zaczęły się problemy. Zaczęła mu rosnąć gorączka. Miał na szczęście jakieś tabletki. Około dziewiątej wieczorem gorączka wróciła. Zibi na szczęście zawsze był odporny na gorączkę. Jakoś udało mu się dojechać do domu. Ela oczywiście zaserwowała mu kurację masażami i jakieś medykamenty. Zaproponowała nawet, żeby Zbyszek nie szedł rano do pracy. On oczywiście nawet nie chciał o tym słyszeć. Położył się spać. Po godzinie obudził się spocony. Przebrał się i spał dalej do rana. Potem poszedł do pracy. Bez gorączki!

    I znowu miał podwójną zmianę. Tego dnia zrobił kolejną zaplanowaną przerwę w diecie. Jego kolega Boguś miał pięćdziesiąte urodziny. Oczywiście było ciasto, kawa i coś mocniejszego. Zgodnie z planem około ósmej Zbyszek zjadł kawałek pysznego ciasta z kremem miętowym. Do tego, zgodnie z planem doszły dwa maluchy alkoholu.

    Około dziesiątej lekko go zmuliło i poczęstunek zwrócił w toalecie. Na szczęście nikt nie zauważył tej akcji. Potem było już dobrze.

    Został na drugą zmianę, I dopiero około siódmej wieczorem Zbyszek poczuł się źle. Senność, gorączka, do tego bóle żołądka. Do ósmej przesiedział, raczej przedrzemał przed monitorami. Nagle znowu go przymuliło i biegiem poleciał do toalety na drugim piętrze. Sprawę załatwił szybko. Ulżyło mu.    (c.d.n.)

" Opowieści marne". Fragmenty z większej całości, wyrwane z kontekstu. Historie z życia wzięte.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości