Pisałam już o tym w nieodległej notce:
tutaj https://www.salon24.pl/u/intuicja/1472289,w-co-gra-mentzen
Czy Jarosław Kaczyński i szeroko rozumiany PiS (bo i Suwerenna Polska, a więc Zbigniew Ziobro, w ramach tego rozumienia) zostaną poświęceni na ołtarzu historii? Czy to ich obwinią za wszelkie zło tego świata, po to tylko, aby wspólnota mogła odzyskać równowagę? (mechanizm antropologiczny zwany 'kozłem ofiarnym")
Póki co, wiele na to wskazuje, bo po prostu wszystkim się to dzisiaj opłaca (o partyjnych układankach piszę).
Tusk dotarł do ściany - krok dalej już tylko rozwiązania siłowe (wojsko). Nie potrafi dać chleba, będzie dawał igrzyska. Czyim kosztem może te igrzyska zapewnić? No właśnie...
Natomiast Mentzen gra w swoją grę, na której końcu chce ujrzeć 20% - 25% dla Konfederacji. Już dawno zorientował się, że bezpiecznym sposobem na poszerzanie elektoratu jest uderzanie w PiS. Dwie pieczenie na jednym ogniu wtedy piecze.
Litości dla Jarosława więc nie będzie.
Szkoda mi go, bo to jednak człowiek, który po 1989 r. niósł ideę Polski w poprzek pedagogice wstydu i pomiędzy tymi wszystkimi czekoladowymi orłami... Zapłacił wysoką cenę, a jeszcze większą cenę zapłacił jego brat.
[ I drobna dygresja:
W 2010 r. napisałam poetycką notkę -> https://www.salon24.pl/u/intuicja/210364,dolozono-wszelkich-staran-aby
I dedykuję ją zarówno ślepcom jak i tupeciarzom, którzy z uporem twierdzą, że wszelkie podziały z ich językiem narodowym, czyli językiem nienawiści, rozpoczęły się dopiero po 2016 r. I że odpowiada za nie PiS. Wolne żarty... Pamięć mam dobrą. A i dowody:)
A tu fragmencik tej notki, w którym przytoczyłam rechot inspirowany przez Gazetę Wyborczą i TVN. Tak mówiono Kaczyńskich:
"………………dorżniemy watahę...............……frustraci, dewianci psychiczni……................karły moralne…….. dyplomatołki……….mały, niedorozwinięty i głupi(…)wiedzieliśmy o tym od dawna………. durnia mamy za prezydenta……….alkoholik zapijający problemy w relacjach rodzinnych z bratem i matką…………….nowe polskie kartofle…………Lech „Katscher” (mlaskający) Kaczyński………polski prezydent nie sięgający niemieckiej głowie państwa nawet do kolan……………polityk z drugiej strony Odry, który niemieckiej kanclerz na przywitanie podaje w postawie na baczność przednią łapę…..kurdupel……..cham…….debil…….chory z nienawiści……" ]
OD 2005 ROKU PRZEMYSŁ NIENAWIŚCI PRACOWAŁ JUŻ PEŁNĄ PARĄ.
W "WOLNYCH MEDIACH" I POD AUSPICJAMI DONALDA TUSKA.
DO PIECA DORZUCAŁA UŚMIECHNIĘTA DZISIAJ POLSKA (UŚMIECHEM ZAKŁAMANYM DO ENTEJ POTĘGI).
ALE - KTO ROZPOCZYNA WOJNĘ, TEN JĄ PRZEGRYWA, PRZEGRAJĄ WIĘC.
I DRUGIE 'ALE' - KOZŁEM OFIARNYM BĘDZIE JAROSŁAW KACZYŃSKI.
KARTY ZOSTAŁY JUŻ ROZDANE...
Inne tematy w dziale Polityka