JacekKaminski JacekKaminski
1370
BLOG

Dotknięcie Midasa(Kaczyńskiego), który wszystkie wybory zamienia w G*

JacekKaminski JacekKaminski Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 40

Jarosław Kaczyński jest największym politykiem ostatnich dekad w Polsce. Ma zdecydowanie największą ilość wyborczych porażek. W zasadzie to czego sie nie dotknął to przegrywał. Może niektórzy już zapomnieli, ale sposobem na zwycięstwo z PiSem był Jarosław Kaczyński. Wystarczyło albo zorganizować z nim debatę, które przegrywał(Tusk i Komorowski). Często też prezes zwykł pod koniec kampanii coś palnąć, co nie wpływało najlepiej na wyborców i z czego przeciwnicy mieli pożywkę. Nie chce mi się zaglądać do statystyk i liczyć tych porażek, ale to było coś koło 10 ciu. Zdarzyło się też tak, że prezes sam zwycięstwo oddał licząc na większe, po czym przegrywał i musiał się pogodzić z zsyłką do ław opozycyjnych. Historia politycznego geniuszu, nie ma co.


Wtedy w PiSie wpadli na genialny pomysł. Skoro Midas PiSu wszystko zamienia w G*, to może najlepiej nie dać mu się dotknąć do kampanii i zobaczymy co się stanie? Jak pomyśleli tak zrobili. Midasa związali, schowali i stał się cud. Cud w znaczeniu dosłownym. Komorowski przejechał na pasach zakonnicę w ciąży i chyba jeszcze kilka razy cofnął i jej poprawił, bo PiS wybory wygrał. Nie tylko prezydenckie, ale też parlamentarne. Dla ludu PiSowego całe to przedsięwzięcie było dowodem na geniusz Midasa. No bo żeby tak samemu wpaść na pomysł, żeby inni go związali, dać się związać i schować, żeby przeciwnik nie mógł go wykorzystać to jest już wyższa szkoła jazdy. To chyba jeden raz w historii demokracji zdarzyło się, że sztabowcy przeanalizowali sytuację i doszli do wniosku, że ich lider jest tak źle oceniany, tak nieporadny, że więcej pożytku z jego braku, niż jego obecności.


To była tylko taka sztuczka i oczywiście Kaczyński wrócił na tron. Szydło poleciała bo tak. Duda stał się popchajem Adrianem i wszyscy dają się Midasowi znowu dotykać. Czy obecne wyniki są porażką PiS? Nie, bo to jednak 33% w skali kraju, ale ręka Midasa jest już wyraźnie wyczuwalna. Zdanowska w Łodzi, Jaśkowiak w Poznaniu i Trzaskowski w Warszawie. Myślę, że w tych trzech miastach zostały popełnione błędy, a ludzie zdaje się zagłosowali trochę "na przekór"? Zdanowska będzie siedzieć, Jaśkowiak nie powinien prowadzić krucjaty, W Warszawie nie będzie kasy itd...itp....Ja tu widzę wyraźnie typowo Midasowe podejście do rzeczywistości.


Nie chcę być złym prorokiem, ale widać już wyraźnie że PO skończyła lecieć w dół. Widać też wyraźnie jaki będzie jej pomysł na ogranie PiSu. Powiedzcie mi czemu miałoby się nie udać? Czemu tym razem miałoby się nie udać, skoro się udawało tyle razy w przeszłości? Zawsze PO wygrywała Kaczyńskim i choć teraz jest on trochę szarą eminencją, to on pociąga za sznurki i konkurenta nie ma. To już nie chodzi tylko o jego osobę, ale też o jego ludzi. Po prostu są oni tacy jacy są i działają tak jak działają. Kurski, Ziobro, Błaszczak itd....Co ciekawe, to ci co byli kojarzeni z realnymi zwycięstwami, na których Kaczyński pasożytuje zniknęli. Nie ma Mastalerka, nie ma Łapińskiego, nie ma Szydło i nie ma ludzi im podobnych.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka