Violette – francuski film o wymownym epizodzie z początków gende

Jan Bodakowski

Violette – francuski film o wymownym epizodzie z początków gender rewolucji

Na ekranach polskich kin wyświetlany jest francuski dramat biograficzny Violette. Opowiada on życiu francuskiej pisarki Violette Leduc, wypromowanej i finansowanej przez Simone de Beauvoir.

Simone de Beauvoir była jedną z najważniejszych twórczyń idei feminizmu, ateistką, krytyczką wartości konserwatywnych, działaczką skrajnej lewicy i na rzecz aborcji. Współżyła i współpracowała z Jean-Paul Sartrem, marksistowskim filozofem, apologetą Związku Sowieckiego i inicjatorem rewolucji kulturowej 68.

Film rozpoczyna się w czasie II wś i w doskonały sposób ukazuje niską dolegliwość niemieckiej okupacji dla Francuzów – Niemcy nie są widoczni w ich życiu, jedyną dolegliwością wojenną są problemy w zaopatrzeniu, dzięki którym główna bohaterka zarabia na nielegalnym handlu.

Literatura wkracza w życie bohaterki gdy znajomy homoseksualista odrzuca jej awanse, a ona sama zaczyna pisać o swojej niespełnionej miłości i bólu spowodowanym byciem osobą nie atrakcyjną. Kolejną osobą która odrzuca jej awanse jest znana pisarka Simone de Beauvoir.

Jednak pisarstwo Violette, pełne treści sprzecznych z konserwatywnymi wartościami, zyskuje akceptacje feministycznej pisarki. Simone de Beauvoir inwestuje pieniądze jakimi dysponuje w rozpropagowanie treści, celem feministki jest doprowadzenie do zmian obyczajowych na zachodzie. Film trafnie ukazuje jak osobisty dramat Violette zostaje instrumentalnie wykorzystany jako narzędzie lewicowej rewolucji.

Jan Bodakowski