Jan Bodakowski
Od 17.10 w kinach Klub Jimmy'ego – hagiografia irlandzkiego komunisty
Od 17 października na ekranach polskich kin zagości film „Klub Jimmy'ego” w reżyserii Kena Loacha. Obraz ten niestety dobrze zrobiony i skutecznie kreujący na bohatera autentyczną postać Jimmy Graltona - dla nie zorientowanych uroczego mężczyzny, działacza społecznego i obrońce uciśnionych, a w rzeczywistości jednego z najbardziej znanych działaczy komunistycznych.
Akcja filmu rozgrywa się w 1932 roku. W czasach bolszewickiego terroru, powszechnej świadomości katolików o zbrodniach bolszewików w Rosji, na Węgrzech i w czasie wojny z Polską w 1920 roku. Niestety ten kontekst historyczny jest absolutnie pominięty przez twórców filmu.
W filmie po latach emigracji w USA wraca na irlandzką wieś Jimmy Gralton. Na prośbę młodzieży reaktywuje działalność wiejskiego domu kultury. Jego działalność ukazana jest w filmie jako pełna radości i kreatywności. Działalność Jimmego spotyka się z niezrozumiałą, bez znajomości kontekstu historycznego, wrogością kleru katolickiego, który rzekomo tyranizuje Irlandię.
„Klub Jimmy'ego” to film miły do oglądania, ale niestety absolutnie zakłamany, w duchu komunistycznej propagandy kreślący nieprawdziwy obraz rzeczywistości lat trzydziestych. Film kreujący komunistów na bohaterów, ofiary niezrozumiałych prześladowań, obraz ukrywający ponurą prawdę o komunistycznym zagrożeniu.
Jan Bodakowski

https://www.youtube.com/watch?v=hbBs1E7hg3Q
Inne tematy w dziale Kultura