Jan Bodakowski Jan Bodakowski
381
BLOG

Klasyka polskiej fantastyki – Paradyzja - Janusz Zajdel

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Kultura Obserwuj notkę 3

 

Jan Bodakowski

Klasyka polskiej fantastyki – Paradyzja - Janusz Zajdel

 

Nakładem wydawnictwa Supernowa w 2004 roku ukazało się kolejne wydanie doskonałej powieści „Paradyzja” Janusza Zajdel. Ta klasyczna powieść SF, trafnie opisująca mechanizm państwa totalitarnego, została napisana przez nieżyjącego już wybitnego pisarza między 1981 a 1982 rokiem.

 

Bohaterem powieści jest publicysta Rinah, który wyrusza z ziemi na Paradyzje - sztucznego satelitę planety Tartar, by opisać tej izolującej się od ziemi społeczności ziemskich kolonistów.

 

Z powodu przeludnienia Ziemi na planetę Tartar wysłano w trwającą 6 lat kosmiczną podróż 12 kontenerów długich na 2 km i szerokich na 1 km. W kontenerach było 150.000.000 niehibernowanych kolonistów. Wbrew ustaleniom z ziemi dowódca konwoju zdecydował się pozostać na orbicie planety i stworzyć z kontenerów gigantyczną stacje kosmiczną. Budowę stacji sfinansowała ziemia. Po ukończeniu budowy stacji Paradyzja ogłosiła niepodległość. Ziemia to zaakceptowała.

 

Tytułowa Paradyzja suwerenna i niepodległa społeczność żyjąca w gigantycznej stacji kosmicznej pozbawionej okien. Rzeczywistość Paradyzji najprościej można określić mianem totalitaryzmu. Mieszkańcy stacji poddawani są nieustannej obowiązkowej propagandzie (kreującej nieprawdziwy negatywny wizerunek Ziemi), pełnej inwigilacji i kontroli. Pisanie jest zakazane, wszelkie notatki można robić tylko w formie audio nagrania by komputery monitorujące mieszkańców mogły inwigilować ich kreacje.

 

Społeczność Paradyzji jest całkowicie izolowana od cudzoziemców, nie ma prawa do opuszczania miejsc swojego zamieszkania. Na Paradyzji nie ma prywatności, mieszkańcy żyją w kolektywnych izbach o szklanych ścianach. Wśród mieszkańców panuje atmosfera powszechnego strachu – propaganda narzuca mi przekonanie, że cały świat zagraża bezpieczeństwu ich kolonii. Dotychczasowe wzajemne donosicielstwo zostało zastąpione przez nieustanną inwigilacje prowadzoną przez elektroniczne systemy monitoringu.

 

Za surowce wydobywane przez więźniów politycznych Paradyzja importuje żywność i artykuły z Ziemi. Dystrybucja żywności i artykułów jest oparta na punktach, które dostaje się za lojalność wobec systemu i prace. Dzieci odbierane są rodzicom i wychowywane przez instytucje w części stacji kosmicznej nie dostępnej dla rodziców. Oficjalną wykładnią historii Paradyzji jest książka jej założyciela.

 

Paradyzyjczycy by uniknąć kontroli i represji posługują się meteorycznym językiem pełnym aluzji. Utrudniane wszelkimi sposobami przez władze doświadczenia fizyczne przeprowadzone przez przybysza z Ziemi wskazują, że Paradyzja wcale nie jest satelitą tylko umieszczona jest pod powierzchnią planety. Fikcja została stworzona przez władze by elita mogła pasożytować na pracy zniewolonego społeczeństwa.

 

Jan Bodakowski

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Kultura