Jan Bodakowski Jan Bodakowski
979
BLOG

Od 26.12.2014 w kinach pełen nienawiści do wiary i ludzi wierząc

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Kultura Obserwuj notkę 12

Jan Bodakowski

Od 26.12.2014 w kinach pełen nienawiści do wiary i ludzi wierzących niemiecki film – Droga krzyżowa

 

Od 26.12.2014 na ekranach polskich kin będzie wyświetlany niemiecki, pełen nienawiści do wiary i ludzi wierzących, film „Droga krzyżowa” w reżyserii Dietricha Bruggemanna. Ten bezwzględnie, sadystycznie zimny, operujący antykatolickim językiem nienawiści, film nagrodzony został nagrodą Srebrnego Niedźwiedzia na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie, oraz Nagroda Jury Ekumenicznego na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie.

 

Bohaterką filmu jest czternastoletnia Maria, którą w duchu fanatyzmu i zachowań autodestrukcyjnych ukształtował kościół katolicki (w filmie ukazany jako wspólnota lefebrystów odrzucających posoborowe patologie), katolicka wielodzietna rodzina, i bezduszna, pozbawiona krzty inteligencji emocjonalnej matka - katolicka fanatyczka i despotka.

 

Katolicki fanatyzm religijny i normy moralne, w które bezkrytycznie wierzy młoda bohaterka filmu, odbierają jej szanse na „indywidualny rozwój i duchowe poszukiwania” czyli radość z radość z przygodnego seksu i ogłupiania pop kulturą.

 

Pod wpływem katolicyzmu Maria postanawia zagłodzić się na śmierć by Bóg uzdrowił jej brata (jest to jednak nie konsekwencja autora scenariusza, bowiem fanatyczni katoliccy księża indoktrynują Marie by była żołnierzem Chrystusa a nie męczennicą, logicznie więc zamiast się zabijać powinna np. wymordować swoich bezbożnych kolegów ze szkoły podpalając sale gimnastyczną w czasie balu maturalnego).

 

Nieprawdopodobna historia, będąca prostackim instrumentem antykatolickiej kampanii nienawiści, mająca na celu wykreowanie negatywnego wizerunku katolicyzmu i szerzej zjawiska wiary oraz ludzi wierzących, w swej narracji jednoznacznie manifestuje swoje ideologiczne ateistyczne zacietrzewienie. Twórcy filmu nie bawią się w kreowanie rzekomego zakłamania czy rzekomych przestępstw seksualnych kleru, jednoznacznie ukazują nauczanie katolickie, zaangażowanie wierzących, moralność, jako coś złego. Na ekranie ukazane są długie, sensowne, ortodoksyjne, jednoznaczne, wypowiedzi duchownych, jako coś niebezpiecznego i szkodliwego. Twórcy filmu nie zarzucają katolikom zakłamania, prostacko i agresywnie, w duchu bezbożnickim atakują samą istotę katolicyzmu i wiary, jako śmiertelne zagrożenie dla zdrowia i życia.

 

Finałem ateistycznej obsesji twórców filmu, jest scena w której katolicki ksiądz fanatyk, w towarzystwie matki katoliczki fanatyczki, zabija komunią świętą oszalałą z powodu katolicyzmu nastolatkę. I kolejna scena w której matka fanatyczka katoliczka ekscytuje się tym, że będzie mogła wykreować swoją martwą córkę na świętą, nie wykazując przy tym jakiegokolwiek żalu z powodu tragedii.

 

Przesłanie filmu jest prostacko jednoznaczne – katolicy to terrorystyczna sekta, którą należy zlikwidować by nie dopuścić do zbrodni popełnianych przez fanatyków. Zaletą filmu jest to że pokazuje on szczerze i dokładnie tożsamość, zlaicyzowanej, ateistycznej, fanatycznej, przepełnionej nienawiścią do katolicyzmu i zjawiska wiary, współczesnej Europy.

 

Jan Bodakowski

https://www.youtube.com/watch?v=odsSswfv1RA

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Kultura