Jan Bodakowski Jan Bodakowski
835
BLOG

Viviane chce się rozwieść – genialny izraelski film o teokratycznym, pełnym poga

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Kultura Obserwuj notkę 15

Jan Bodakowski

Viviane chce się rozwieść – genialny izraelski film o teokratycznym, pełnym pogardy dla kobiet, charakterze państwa Izrael

 

Podczas warszawskiego festiwalu filmowego Wiosna Filmów, który w najbliższym czasie rusza z pokazami z stolicy w Polskę, widzowie mieli okazje oglądnąć genialny izraelski film „Viviane chce się rozwieść” ukazujące prawdę o tym jak bardzo teokratycznym, pełnym pogardy dla praw kobiet, nie mającym nic wspólnego z zachodnią cywilizacją, państwem jest Izrael.

 

Film Ronit Elkabetz i Shlomi Elkabetz „Viviane chce się rozwieść”, z świetnymi rolami Simon Abkarian, Gabi Amrani, Dalia Beger, przybliża widzom jeden z najbardziej skandalicznych przejawów teokracji izraelskiej. W Izraelu nie ma, inaczej niż w całym cywilizowanym świecie, świeckich instytucji prawa cywilnego. Całkowitą kontrole nad egzekwowaniem prawa cywilnego sprawują judaistyczne sądy rabinackie, opierające swoje wyroki na rasistowskich i patriarchalnych przepisach z Talmudu. Jedną z ofiar judaistycznej tyrani jest Vivien, dręczona psychicznie od lat przez męża psychopatę, Żydówka.

 

Zgodnie z izraelskim prawem, opartym na judaizmie, prawo dania rozwodu, w małżeństwie w którym kobieta pada „tylko” ofiarą psychicznego terroru męża, ma tylko maż – mężczyzna, istota doskonalsza od kobiety według nauk Talmudu. Rabinów zasiadających w sądowych ławach interesuje tylko wola męża, cierpienia kobiety nic dla rabinów nie znaczą.

 

Widzowie są świadkami kilkunastu rozpraw, odbywających się co parę miesięcy, przed sądem rabinackim, na przestrzeni 5 lat. Traumatyczne dla kobiety rozprawy bywają czasami zabawne dla widzów – specyficzny tok myślenia Żydów religijnych w Izraelu jest niezwykle podobny do toku myślenia Żydów z międzywojennej Polski ukazywanego w satyrze z II RP.

 

Ogromną zaletą filmu „Viviane chce się rozwieść” jest to, że obnaża on kłamstwa wszystkich rzeczników Izraela w Polsce. Wszelkich feministek stawiących judaizm jako religie przyjazną kobietom. Kolesi twierdzących, że Izrael jest forpocztą zachodniej cywilizacji na Bliskim Wschodzie. Antyklerykałów bredzących o klerykalnej tyrani w Polsce.

 

„Viviane chce się rozwieść” był jednym z filmów wyświetlanych na warszawskim festiwalu Wiosna Filmów. Podczas festiwalu widzowie mieli też okazje zobaczyć 80 innych filmów nagradzanych na festiwalach filmowych na całym świecie.

 

Od maja filmy z festiwalu będą mieli możliwość oglądnąć kinomani w wielu miastach w całej Polsce, tam gdzie działają kina studyjne. Na razie na stronie http://www.wiosnafilmow.pl można znaleźć informacje tylko o części pokazów, lista miast uczestniczących w akcji sukcesywnie bezie się powiększać. Na razie w akcji biorą udział kina w Poznaniu, Białymstoku, Gdańsku, Olsztynie, Częstochowie, Katowicach, Nowym Sączu, Rzeszowie, Kielcach, Łodzi, Słupsku, Czechowicach Dziedzicach, Wrocławiu, Krakowie.

 

Jan Bodakowski

Viviane chce się rozwieść – genialny izraelski film o teokratycznym, pełnym pogardy dla kobiet, charakterze państwa Izrael

 

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Kultura