Jan Bodakowski Jan Bodakowski
146
BLOG

Fotorelacja. 14 lipca 2019 drugi tegoroczny marsz wołyński. 200 osób i żadnych polityków (

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Jan Bodakowski
Fotorelacja. 14 lipca 2019 drugi tegoroczny marsz wołyński. 200 osób i żadnych polityków (z PiS, Kukiza, PSL, Konfederacji)

11 lipca 2019, w 76 rocznice krwawej niedzieli (kiedy to ludobójstwo Polaków na Wołyniu dokonywane przez ukraińskich nazistów osiągnęło apogeum) w Warszawie odbył się pierwszy tegoroczny marsz wołyński. Z katedry praskiej na Krakowskie Przedmieście przeszło mniej niż 50 osób. Kilka dni później, w niedziele 14 lipca 2019 miał miejsce drugi tegoroczny marsz wołyński.

W drugim marszu (będącym częścią oficjalnych obchodów) z katedry polowej pod Grób Nieznanego Żołnierza przeszło 200 osób. Kilkudziesięciu działaczy i działeczek Ruchu Narodowego, kilkanaście osób z Ligi Obrony Suwerenności, kilka z Obozu Wielkiej Polski i jedna z Narodowego Frontu Polskiego, oraz przedstawiciele kilku organizacji kresowian. Ze znanych osób był tylko ksiądz Isakowicz-Zaleski i dr Lucyna Kulińska.

Lista nieobecnych była o wiele dłuższa. Nie było ani jednego polityka. Nieobecność polityków PiS nie dziwi (nie wspominając o antyPiSowskiej opozycji). Nie też polików częściej wypowiadających się na temat zbrodni wołyńskiej: PSL, Kukiz, Konfederacji, itp. Nie było również naszych patriotycznych wideoblogerów i publicystów, przedstawicieli środowisk narodowych np. Rot Niepodległości, ONR czy ONR ABC.

Obchody miały charakter oficjalny. Była kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego, przedstawiciel rządu odczytał list prezydenta, lektor przeczytał kuriozalny list szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. List ten niestety nie jest zawieszony na stronie UdsKiOR, a szkoda. Nie usłyszałem podczas uroczystości, by w całym liście padła informacja o tym, kto mordował Polaków na Wołyniu, była tylko informacja o bohaterskich Ukraińcach, którzy starali się Polaków ratować. Za to w liście prezydenta zakres czasowy mordów był o wiele mniejszy niż w rzeczywistości.

Nieobecność polityków PiS nie dziwiła, zważywszy, że przedstawiciele strony społecznej w swoich przemówieniach, nie potrafili ukryć żalu do PiS, w związku z tym, że PiS daje kasę Ukraińcom, kiedy to Ukraińcy nie pozwalają ekshumować pomordowanych Polaków (głównie kobiet i dzieci) i pochować ich po katolicku, oraz stawiają pomniki oprawcom, którzy mordowali Polaków.

Moje relacje wideo z niedzielnych uroczystości można znaleźć na kanale You Tube Jan Bodakowski Wideo i Prawy pl.

Jan Bodakowski

image

image

image

image
image

image

image


image

image
image

image

image

image

image

image

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka