jan mak jan mak
3382
BLOG

Czy prof. Gersdorf straci sędziowską emeryturę?

jan mak jan mak Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 104

Logiczny postulat byłby następujący: 


Skoro prof.Gersdorf zdecydowała się brać udział w politycznych demonstracjach, co jest sprzeczne z Art 178 konstytucji (którą stworzyli koledzy prof. Gersdorf), to powinna stracić sędziowską emeryturę (stan spoczynku zagwarantowany sędziom w tejże konstytucji), na rzecz emerytury profesorskiej (dziś niewiele ponad 3000 zł brutto). 


W Polsce mamy dzisiaj sytuację z punktu widzenia demokracji nieakceptowalną. Przedstawiciele sędziowskiej elity otwarcie oskarżają władze o łamanie prawa, wspierają antyrządowe demonstracje i opozycję polityczną, usiłują zablokować działania rządu i parlamentu w sprawie zmiany ustaw o sądownictwie. Ci którzy oskarżają władze o łamanie konstytucji, sami łamią ją w otwarty sposób. 


Owszem, jest możliwe usprawiedliwienie takich działań. Byłyby one usprawiedliwione, gdybyśmy rzeczywiście mieli do czynienia z sytuacją wprowadzania dyktatury i odchodzenia od systemu demokratycznego. Jeśli jednak jest tak, że te oskarżenia są mocno przesadzone, histeryczne, jeśli wszystko dałoby się załatwić w ramach normalnych demokratycznych procedur (bez wprowadzania totalnej opozycji), to sędziowie, którzy dopuścili się działalności politycznej powinni zostać stosownie ukarani: wykluczeniem ze stanu sędziowskiego, i co za tym idzie odebraniem możliwości uzyskania stanu spoczynku.


Tu trzeba przypomnieć, że postkomunistyczne elity sędziowskie, które brały udział w pisaniu konstytucji, zapewniły w niej sobie (przede wszystkim sobie) cały szereg wolności i przywilejów. W szczególności, nie tylko najwyższe w budżetówce zarobki (w konstytucji: "wynagrodzenie odpowiadające godności urzędu"), ale też nieporównywalne z innymi emerytury (w konstytucji: przechodzenie "w stan spoczynku z pozostawieniem pełnego uposażenia."). 


Potrzebna jest ustawa na wzór dezubekizacyjnej odbierająca sędziom, którzy dopuścili się złamania konstytucji, przywilej stanu spoczynku. Wiem, teraz się nie da, ale po wyborach parlamentarnych trzeba do tego wrócić.

-------------------------------

* tekst ten inspirowany jest notką Grzegorza Gozdawy "Supełek na powrozie"   https://www.salon24.pl/u/ggozdawa/899178,supelek-na-powrozie

jan mak
O mnie jan mak

Zawodowo jestem matematykiem, informatykiem i logikiem. Od 1982 amatorsko zajmuję się publicystyką. Od 1992 działam też w sferze gospodarki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo