Wielka awaria sieci trakcyjnej na linii tramwajowej prowadzącej na Stogi i Przeróbkę nastąpiła po 5:30 rano.
W chwili pisania tego artykułu, po godzinie 21:00, tramwaje nadal nie kursują.
Przez cały dzień podawano kilka różnych godzin zakończenia naprawy. Mieszkańcy nie wiedzą, kiedy dojadą w normalnych warunkach do domu, bo autobusy "za tramwaj", z racji swojej pojemności, są przepełnione. Sytuację pogarszają tłumy obecnych w Gdańsku plażowiczów i turystów.
Mamy ważniejsze sprawy na głowie
Kilka dni temu na profilu Piotra Borawskiego - Wiceprezydenta Gdańska, pod jego postem na temat, że Polska jest największym trucicielem powietrza w Europie, wywiązała się ostra dyskusja na temat tego, że nie zajmuje się tym czym powinien.
Nie zabrakło klasycznego argumentu "a bo rząd..." lub obrażania rozmówców.
Komentujący mieli jednak rację, ponieważ dziś wszystko się potwierdziło. Naprawa sieci trakcyjnej trwająca 15 godzin? Nie, ważniejsza dla wiceprezydenta odpowiedzialnego m. in. za komunikację miejską, jest sprawa LGBT i odebrania pieniędzy miastom i gminom, które uchwaliły strefy wolne od "ideologii LGBT", a są oddalone od Gdańska o kilkaset kilometrów.
Post został umieszczony po godz. 21, czyli w 15 godzinę awarii.
Również Aleksandra Dulkiewicz nie wykazuje zainteresowania sprawami zwykłych mieszkańców
Po godzinie 13:00, w szóstą godzinę awarii, Aleksandra Dulkiewicz umieściła post na swoim facebookowym profilu: "Po śmierci prezydenta Pawła Adamowicza trójmiejskie uczennice i uczniowie sformułowali 21 postulatów na rzecz lepszego jutra dla wszystkich(...)". Potem też mogliśmy zobaczyć, jak chwali się nowymi ścieżkami rowerowymi w mieście. Może awaria to zachęta do przesiadki na rowery? Są sprawy ważne i ważniejsze.
Ostatnia "wielka" awaria komunikacji tramwajowej miała miejsce 10 października 2017 roku. Za tak długi czas naprawy przepraszał wówczas Gdańszczan prezes firmy odpowiedzialnej za naprawę i utrzymanie sieci (wyłonionej w przetargu). Teraz, odpowiada za nią miejska spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje, nad którą pieczę ma Piotr Borawski. Jak widać, nic go to nie obchodzi. Ważniejsza od codziennej pracy dla mieszkańców, jest krajowa polityka.
Janusz Ch.
Zobacz galerię zdjęć:
Potężna awaria tramwajów w Gdańsku
