Jakub Bożydar Wiśniewski Jakub Bożydar Wiśniewski
66
BLOG

Realizm personalistyczny, nie "realizm polityczny"

Jakub Bożydar Wiśniewski Jakub Bożydar Wiśniewski Polityka Obserwuj notkę 0

Przejawem "realizmu" nie jest bezwzględne zastąpienie rozumowania w kategoriach moralnych rozumowaniem w kategoriach zimnokrwistej "walki interesów". Jedyną obiecującą formą realizmu, który można by nazwać realizmem personalistycznym, jest za to z jednej strony uznanie, że monopolistyczne aparaty opresji są faktycznie tworami immanentnie niemoralnymi (nie jedynie amoralnymi), ale z drugiej strony pamiętanie, że poszczególne jednostki są suwerennymi podmiotami zasługującymi na wsparcie w dążeniu do jak najlepszego życia.

Innymi słowy, wolni ludzie winni pomagać innym wolnym ludziom w obliczu wszelkich form agresji, doceniając również fakt, że z czysto pragmatycznego punktu widzenia "lepsze" może być przejście pod kontrolę mniej bezpośrednio niszczycielskiego monopolistycznego aparatu opresji. Nigdy nie należy jednak przy tym zapominać, że fundamentalnie szkodliwe w dziele budowania owego spontanicznego sojuszu ludzi dobrej woli jest przekonanie, że którykolwiek monopolistyczny aparat opresji może być autentycznym nośnikiem i orędownikiem jakichkolwiek moralnych wartości, godnym wejścia z nim w "ideowy pakt". W tym obszarze obowiązuje bowiem rzeczywiście jedynie "walka interesów" i ścieranie się "stref wpływu", które w wymiarze instrumentalnym służy rozszerzaniu możliwości pasożytnictwa, a w wymiarze ostatecznym rozszerzaniu możliwości ciemiężenia.

Podsumowując, należy zawsze pamiętać o "realistycznej" prawdzie, iż wszystkie monopolistyczne aparaty opresji są ze swej natury zdolne do zastosowania wszelkich form zinstytucjonalizowanego bandytyzmu, natomiast to, które z nich w danych okolicznościach miejsca i czasu wybiorą, jest wyłącznie pochodną ich statusu materialnego, militarnego, dyplomatycznego i ideologicznego. Świadomość owej "realistycznej" prawdy nie tylko nie powinna jednak prowadzić do cynizmu, amoralizmu czy fatalizmu, ale, wręcz przeciwnie, powinna stanowić kluczowe źródło wiedzy w zakresie tego, kto zasługuje na uczciwą pomoc i w jaki sposób jej udzielać, a także kluczowe źródło motywacji w zakresie jej faktycznego i skutecznego udzielania.

Cenię wolność osobistą, ekonomiczny zdrowy rozsądek, logiczną ścisłość, intelektualną uczciwość i dyskretną dobroczynność.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka