Jeremy Flamewater Jeremy Flamewater
1263
BLOG

Doktryna Jeremy'ego

Jeremy Flamewater Jeremy Flamewater Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

imageimageimage

Ostatnie wydarzenia, jak np. atak chemiczny na byłego agenta GRU Siergieja Skripala, skłoniły mnie do napisania notki w której chciałbym opisać system działań, który powinien zostać wprowadzony w odpowiedzi na specyficzną wojnę jaką Rosja wypowiedziała zachodniej Europie.

Przede wszystkim należy zrozumieć, że obecna ekipa rządząca na Kremlu nie ma nic wspólnego z ogólnie rozumianą demokracją. Ustrój polityczny dzisiejszej Rosji jest ustrojem totalitarnym, a totalitaryzm ten jest umacniany nie tylko siłowo, ale przede wszystkim medialnie i propagandowo. Zwykli mieszkańcy Federacji Rosyjskiej codziennie atakowani są zalewem medialnych socjotechnik i totalnej dezinformacji. W ten sposób w ich świadomości umacniany jest fałszywy obraz Putina jako męża opatrznościowego narodu rosyjskiego, a przy okazji agresywnie lansuje się widmo złego i zepsutego Zachodu. Rozwiązania siłowe, tak typowe dla "konwencjonalnych" totalitaryzmów również są codziennością. Zamachy na opozycjonistów i niewygodnych świadków czy "samobójstwa" ludzi potencjalnie niebezpiecznych dla idealnego wizerunku Putina są tam bardzo częste.

Taki styl rządzenia Rosją przenosi się również na arenę międzynarodową. Od momentu aneksji Krymu i rozpętania hybrydowej wojny na wschodzie Ukrainy, Rosja uruchomiła specjalne brygady hakersko dezinformacyjne, które do dziś biorą udział w informacyjnej wojnie z Zachodem. Byłoby bardzo wskazane, by fakt trwania takiej wojny jak najszybciej trafił do świadomości jak największej ilości ludzi zamieszkujących cywilizowany świat Zachodu.

Nie jest chyba dla nikogo tajemnicą, że pierwszy epizod rosyjskiej wojny informacyjnej miał miejsce w Polsce w 2010 roku, po zamachu na delegację lecącą do Rosji na uroczystości katyńskie. Uruchomiona została wtedy olbrzymia machina dezinformacyjna, skupiona na dwóch kanałach dezinformacji. Pierwszy bardziej oficjalny kanał miał na celu urobienie polskiej opinii publicznej w temacie niedouczonej załogi, która nie potrafiła lądować samolotem, obciążonej stresem spowodowanym naciskami pijanego generała i prezydenta, który chciał lądować tam za wszelką cenę. Drugi kanał rosyjskiej dezinformacji skupił się na mniej ufnych Polakach, którzy od początku powątpiewali w oficjalną wersję lansowaną w polskojęzycznych mediach opanowanych przez rosyjskich agentów. Na potrzeby zwolenników teorii spiskowych, w rosyjskiej fabryce propagandy wymyślono fake newsa nazwanego "maskirowka". Wtajemniczeni wiedzą na czym polegała ta "niesamowita historia".

Takie były początki, a dziś cała Europa zachodnia została zalana szeregiem działań, które z czasem przyniosły pogłębianie się chaosu i osłabianie pozycji wielu krajów Unii Europejskiej.

Do najważniejszych "osiągnięć" rozpętanej przez Rosję wojny informacyjnej można zaliczyć:

1. Utworzenie Państwa Islamskiego i radykalizowanie na portalach społecznościowych młodych muzułmanów, którzy zasilają szeregi ISIS i są gotowi zostać męczennikami w wytworzonej medialnie "wojnie z krzyżowcami".

2. Skuteczne wpłynięcie na brytyjską opinię publiczną przed referendum w sprawie Brexit.

3. Inicjowanie ruchu na rzecz oderwania Katalonii od Hiszpanii

4. Propagandowe działania, które doprowadziły do wytworzenia olbrzymiej fali muzułmańskiej migracji do Europy.

5. Kontrolowanie medialnego przekazu na temat Ukrainy (upainy).

6. Skomplikowanie sytuacji w Syrii.

7. Inicjowanie szeregu zamachów terrorystycznych w Europie i USA.

8. Wytwarzanie fałszywej wizji sytuacji geopolitycznej na świecie poprzez stosowanie kłamliwej dezinformacji.

Zachodnia Europa już dziś powinna odpowiedzieć na tę agresję, gdyż działania podejmowane przez Rosję są coraz śmielsze, coraz bardziej destrukcyjne, a ich nasilanie się jest spowodowane biernością Zachodu. Rosyjskie brygady dezinformacyjne czują się po prostu bezkarne.

Jestem zdania, że reakcja Zachodu powinna być natychmiastowa i skupić się między innymi na następujących działaniach:

1. Identyfikacja, demaskacja i skuteczne blokowanie internetowych trolli biorących udział w rosyjskich działaniach na terenie Unii Europejskiej.

2. Utworzenie specjalnych sił cybernetycznych do skutecznej walki przeciwko analogicznym brygadom rosyjskim.

3. Zmiany przepisów dotyczących dostawców usług internetowych i wprowadzenie obowiązku przekazywania specjalnym służbom informacji o użytkownikach stosujących wszelkie zakazane działania sieciowe, jak np. trolling, flooding, masowe publikowanie fake newsów, itp.

4. Blokowanie serwerów, które nagminnie służą do ataków dezinformacyjnych i hakerskich.

5. Wprowadzenie mechanizmów wyszukiwania i blokowania treści publikowanych w sieci po słowach kluczach, takich jak np.: "upaina", "ussrael", itp.

6. Blokada wszelkich rosyjskich portali dezinformacyjnych takich jak np. RT, Sputnik, Zmiany na ziemi, itp. 

7. Kontrofensywa na rosyjskich i muzułmańskich social mediach, forach dyskusyjnych i portalach informacyjnych.

8. Powszechna edukacja zachodnich społeczeństw o zagrożeniach jakie niesie za sobą wojna informacyjna prowadzona przez Rosję.

Nasz demokratyczny świat znalazł się obecnie w takiej sytuacji w której ww. działania muszą zostać wprowadzone jak najszybciej.

W iskier krzesaniu żywem Materiał to rzecz główna. Trudno najtęższym krzesiwem Iskry wydobyć z... - Tadeusz Boy Żeleński

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka