Z Donaldem Tuskiem i Pawłem Grasiem, Bruksela, styczeń 2015.
Z Donaldem Tuskiem i Pawłem Grasiem, Bruksela, styczeń 2015.
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
546
BLOG

Czy Donald Tusk kocha Platformę Obywatelską naprawdę heroicznie?

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 18

No i czekamy na powrót Donalda Tuska. Podobno ma wrócić już w sobotę. Czy rzeczywiście? Szczerze mówiąc, to ja nie bardzo w ten powrót wierzę. Dlaczego? 

Bo całkiem prawdopodobny wydaje mi się taki scenariusz: Donald Tusk wraca i staje na czele Platformy. Pytanie po jakiej walce? Bo przecież nie wszyscy go w tej Platformie chcą, o czym świadczą ostatnie wypowiedzi Franka Sterczewskiego i Sławomira Nitrasa?

No dobrze. Ale załóżmy, że nie będzie musiał stoczyć walki z ich obozem. Albo stoczy ją i wygra. Staje na czele Platformy i na pewno zdynamizuje jej funkcjonowanie. 

Czy równie ochoczo pozostałe elementy opozycji zaakceptują jego kluczową rolę jednoczyciela, skoro nawet w Platformie nie wszyscy Tuska chcą? Tu jest poważna wątpliwość. Pierwsza. Druga jest dużo poważniejsza. Bo o ile na pewno nie minął czas Tuska w Platformie, to pytanie czy nie minął jego czas w Polsce? Czy po 6 latach rządów PiSu i telewizji Jacka Kurskiego nie ma on takiego elektoratu negatywnego, który uniemożliwi mu zwycięstwo nad PiSem? Sam przecież o tym mówił, kiedy rezygnował ze startu w wyborach prezydenckich 2020. Mówił wtedy o bagażu trudnych i niepopularnych decyzji. A i bez tego jego czas mógł minąć. Tak w polityce bywa. 

I wtedy co? Dwukrotny premier, szef Rady Europejskiej, szef Europejskiej Partii Ludowej wraca i przegrywa z PiSem? Tym kończy swoją karierę? To jest jednak jego ogromne, osobiste, prestiżowe ryzyko. I Tusk ma właśnie ów zbudowany tymi funkcjami prestiż położyć na szali ostatniej walki z PiSem, której rezultat jest niepewny? 

Z punktu widzenia ludzkiego i osobistego to jest naprawdę piekielne ryzyko. Zupełnie nieopłacalne. 

Jest moim zdaniem tylko jeden powód, dla którego Donald Tusk je podejmie - jeśli je podejmie.

Bo jeśli je podejmie to będzie oznaczało, że jest prawdziwym patriotą Platformy. I że dla Platformy jest w stanie to wszystko poświęcić.

Czy Tusk jest naprawdę aż tak wielkim, wręcz heroicznym – bo do takiej decyzji potrzeba prawdziwego heroizmu – patriotą Platformy? Czy ją po prostu aż tak, wręcz heroicznie kocha?

To się już wkrótce okaże…


Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl

Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna

http://miastopoznaj.pl/ 

Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl    

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka