Fot. Paweł Kubacha
Fot. Paweł Kubacha
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
1656
BLOG

Jestem człowiekiem niezłomnym, niezłomnym, niezłomnym … Andrzej Duda w sprawie lex TVN

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 80

Jestem człowiekiem niezłomnym, powiedział sam o sobie Andrzej Duda, na inaugurację swojej pierwszej, prezydenckiej kadencji. To dość zaskakujące. Bo jeśli ktoś na przykład mówi – sam o sobie - że jest człowiekiem odważnym, albo uczciwym, to w słuchaczu natychmiast rodzi się pytanie: dlaczego on to mówi? Zwykle jest tak, że ludzie odważni o swojej odwadze nie mówią. To mówią o nich inni, a potwierdza to życie. Tak samo z uczciwością. Jeśli więc ktoś mówi takie rzeczy sam o sobie, to moim zdaniem każdy słuchacz ma nieodparte wrażenie, że coś jest nie tak. Że ta cnota, o której posiadaniu tak słuchaczy zapewnia, nie jest mocną stroną tego, który jej posiadanie deklaruje. Zwykle potwierdzam to życie. 

Wygląda na to, że także i tym razem, życie potwierdzi nam „niezłomność” prezydenta Dudy. Latem tego roku bowiem – w swoich publicznych wystąpieniach – wydawał się dość wprost deklarować, że tak zwanego lex TVN nie podpisze. To na tę deklarację powołują się w licznych oświadczeniach politycy amerykańscy. Jak będzie? 

Jasnej deklaracji nie ma. Moim zdaniem będzie tak, że Andrzej Duda albo ustawę podpisze i skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego, albo jej nie podpisze i ją tam skieruje. Tak czy inaczej – tą metodą - decyzją o jej wejściu w życie podejmie nie on, a Jarosław Kaczyński. Między drugim daniem, a deserem, na obiedzie u Julii Przyłębskiej.

I tak oto znajdziemy kolejny, empiryczny dowód na niezłomności pana prezydenta. To zapewnienie o niezłomności jest w przypadku Andrzeja Dudy dokładnie tym samym, co deklaracje piętnastolatka przed powrotem ojca do domu. Jestem dorosły, dorosły, dorosły – powtarza sobie – i to ja zadecyduję jak spędzę to popołudnie. Bo jestem dorosły właśnie. Tymczasem ojciec wraca z roboty, łypie okiem na młokosa i mówi: myślisz że do kina wyjdziesz? szoruj smarkaczu do lekcji i to już! I w taki oto spektakularny sposób, kończą się deklaracje syna o dorosłości. Dokładnie tak samo, jak deklaracje ogrywanego niemiłosiernie przez Jarosława Kaczyńskiego Andrzeja Dudy o własnej niezłomności. 

Więc po co było o tej niezłomności mówić? Każdy dorosły człowiek wie, że niezłomność, odwagę i uczciwość ocenia się po czynach, na bazie których mogła ona się okazać. Deklaracje składane przed raczej wskazują, że deklarujący ma z tym jakiś problem. Taki jak Andrzej Duda z niezłomnością. 

Jestem niezłomny, niezłomny, niezłomny – powtarza sobie Andrzej, przed powrotem do domu tatusia Jarka. A potem szoruje do lekcji…


Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl

Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna

http://miastopoznaj.pl/ 

Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka