Ściana poległych Ukraińców w wojnie z Rosją, Kijów, 18 lutego 2022. fot. autora.
Ściana poległych Ukraińców w wojnie z Rosją, Kijów, 18 lutego 2022. fot. autora.
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
986
BLOG

Joe Biden i Warszawa w cieniu Kijowa

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 49
Nie proszę Państwa! Albo cynizm – bo mówicie tak, żeby się przypodobać prezesowi, albo własna propagandę odebrała wam rozum. To nie są równe wizyty. Warszawa będzie dziś w cieniu Kijowa. I ja się z tego cieszę..

Wczoraj prezydent USA Joe Biden złożył niespodziewaną i historyczną wizytę w Kijowie. Wizytę, której moim zdaniem symbolika będzie podobna - w przyszłości - do berlińskiego przemówienia Johns Kennedyego.

Ta wizyta to dla Polski wspaniała wiadomość. Ale też – bądźmy szczerzy i mówmy o faktach – dzisiejsza warszawska wizyta i przemówienie amerykańskiego prezydenta będą się odbywać w cieniu Kijowa. I ja nie mam z tym problemu. Bo uważam, że każde wsparcie Ukrainy - a kijowska wizyta prezydenta USA była takim olbrzymim wsparciem - to jest wsparcie Polski. Poza tym, jeśli prezydent Stanów Zjednoczonych jest w stanie, w obronie Ukrainy, pojechać do Kijowa, to tym bardziej będzie - w razie potrzeby - bronił Polski. Teraz możemy być pewni, że jeśli coś będzie grozić Polsce, to NATO zareaguje. Przed agresją Rosji w Ukrainie były w tej sprawie rozliczne wątpliwości. 

Także bardzo się cieszę, że wizyta Joe Bidena w Warszawie będzie w cieniu jego wizyty w Kijowie. 

I tylko ideologicznie zaprogramowanych parlamentarzystów PiS i ich dziennikarskich funkcjonariusze żal. Bo oni ciągle powtarzają, że to będą równe wizyty. Nie proszę Państwa! Albo cynizm – bo mówicie tak, żeby się przypodobać prezesowi - albo własna propagandę odebrały wam rozum. To nie są równe wizyty. Warszawa będzie dziś w cieniu Kijowa. I ja się z tego cieszę. Bo akurat ten cień nas wzmacnia, a nie osłabia. A tym, którzy uważają inaczej zalecam trzymanie się rzeczywistości.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka