Sam kandydat liczył na jakieś 6-7% głosów. Marzył o 10%, a podobno zrealizował 200% tych marzeń. No, no… Każdemu wypada życzyć takiego ich spełnienia…
Zachęcony przez wpis Igora Janke na Salonie24 – w oczekiwaniu na jutrzejsze wyniki wyborów na szefa PO – z pewnym zaskoczeniem przyjmuję informacje o prognozowanym, 20% wyniku Jarosława Gowina. Dlaczego?
Bo, jak wiem, sam kandydat liczył na jakieś 6-7% głosów. Marzył o 10%, a podobno zrealizował 200% tych marzeń. No, no… Każdemu wypada życzyć takiego ich spełnienia… Co teraz?