julian olech julian olech
1882
BLOG

10 maja wyborów nie będzie, podsumowanie kampanii kandydatów

julian olech julian olech Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 61

Wyborów prezydenckich 10 maja nie będzie. Decydenci PiS nie są aż tak głupi, by nie wiedzieli, że tego nie da się przeprowadzić wbrew woli wyborców, a ci zapowiadają, że do wyborów w maju nie pójdą. Gdyby jednak te wybory zorganizowano, to trzeba pamiętać, że ich wynik jest tak samo pewny, jak pewna jest gra w ruletkę, a to, wbrew pozorom, byłoby korzystne tylko dla opozycji. No i jeszcze jedna uwaga dla rządzących, powinni przeanalizować przypadek Francji, przeprowadzone tam wybory samorządowe i skutki, jakie z tego wynikły.

Wyborcza strategia PiS, to tylko droczenie się o termin wyborów, swoiste badaniem przeciwników, by obnażyć ich słabe strony. Przy okazji w niektórych samorządach wyłażą wyraźne antypatie do rządzących, co źle świadczy o tamtejszych decydentach, ponieważ ci rozsądniejsi, w dobrze pojętym interesie lokalnych społeczności, żyją w zgodzie z władzą centralną. Najwidoczniej niektórym z lokalnych decydentów wyraźnie brakuje krytycznej samooceny, albo potrzebują gwałtownie dowartościowania i w taki sposób, wygrażając się, że nie zorganizują wyborów, próbują zwrócić na siebie uwagę. Czy podniosą w ten sposób swoją popularność? Raczej nie, znamy przecież niektórych polityków, którzy robią wokół siebie wiele hałasu, demonstrują, jak się da i gdzie się da, na demonstracjach prowokują policjantów, używają wulgarnych słów wobec rządzących, bywają w opozycyjnych mediach i …. nic dobrego dla nich z tego nie wynika.

Wróćmy jednak do kandydatów na urząd prezydenta i podsumujmy ich zachowania w tej trudnej sytuacji, jaką obecnie mamy. Podsumowania będą krótkie, bez nazwisk, ale mam nadzieję, że poniższe zdania charakteryzujące kandydatów na prezydenta dadzą się łatwo przypisać do konkretnych nazwisk. Co zatem swoim zachowaniem mówią nam poszczególni kandydaci, a konkretnie tych 6 najważniejszych?

• Jestem najlepszy, ale postaram się być jeszcze lepszy.

• Nie ogarniam, chwilowo(?) rezygnuję.

• Jestem za, a głównie przeciw, bo tego ode mnie oczekują Polacy.

• Startuję, ale się nie cieszę.

• Gadam głupoty, jak się dowiem, kto mnie popiera, to będę mądrzej gadał.

• Polska potrzebuje zdecydowanych działań, wiem, jak je wprowadzić, obecnemu rządowi podpowiadam gratis.

Co z tych postaw kandydatów na prezydenta wynika? Można by tu spekulować, ale byłyby to tylko domysły i to wcale nie bardziej miarodajne, niż publikowane sondaże. Moim zdaniem mamy teraz znacznie poważniejsze problemy, niż przeprowadzenie wyborów prezydenckich, które spokojnie można odroczyć na następny rok.


to tylko moje opinie, nie oceniam ludzi, opisuję ich publiczne zachowania _ komentarze: pisz co chcesz, ale bez inwektyw i wulgaryzmów, za to zalicza się wypady

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka