julian olech julian olech
1615
BLOG

Jeśli ten rząd upadnie, to Kaczyński w polityce nie ma już czego szukać

julian olech julian olech Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 106

Sam się dziwię, że piszę to, co piszę, ale byłem przekonany, że rozumni ludzie nie popełniają tych samych błędów wiele razy. Decydenci PiS zapomnieli jednak, że raz już utracili władzę przez rozbicie koalicji i potem przez wiele lat nie mogli tej władzy odzyskać. I przy wielu różnicach, jaki były między 2007r, a obecną sytuacją, trzeba zdawać sobie sprawę z konsekwencji, do czego może doprowadzić dzisiejsze zamieszanie w koalicji rządzącej. Po wypowiedziach szefa poselskiego klubu Zjednoczonej Prawicy, Ryszard Terleckiego, powtarzanych też przez wiceprezesa PiS, Marka Suskiego, którzy twierdzą, że w zasadzie koalicji rządzącej już nie ma, że „jest po Ptokach”, czyli, że nie ma już o czym gadać, bo rządzący nie potrafią dogadać się między sobą i będą przedwczesne wybory. I kiedy słucha tego przeciętny zwolennik obecnego rządu, to pewnie „diabli go biorą”, że w/w panowie tak łatwo mówią o nowych wyborach, jakby byli pewni, że znowu je wygrają, albo wręcz przeciwnie, że chcą je przegrać, bo znudziło się im już rządzenie. To po cholerę przechodziliśmy te całe cyrki z parlamentarnymi wyborami, a potem z prezydenckimi, majowo-lipcowymi? Miało być trzy lata względnego spokoju i uporządkowania bardzo ważnych problemów dręczących Polaków, niewydolna służba zdrowia, oświata, gospodarka w dobie korona wirusa, polityka medialna, itp., itd., a tu, co mamy ponownie wchodzić w kolejną kampanię wyborczą? I to, z jakiego powodu? Że ktoś przypomniał sobie o zwierzątkach hodowanych na futra i o tym, że zwierzętom należy się ochrona przed okrucieństwem człowieka? Te sprawy też są ważne, ale nie aż tak, by przez nie miał upaść rząd, który ma do załatwienia o wiele poważniejsze problemy, a jak upadnie, to na pewno ich nie załatwi. Czy decydenci PiS-u nie zdają sobie z tego sprawy, do czego ich pochopne decyzje mogą doprowadzić?

Nie pochwalałem poczynań Jarosława Gowina, które mocno skomplikowały prezydencką kampanię wyborczą, nie zawsze podobają mi się metody zarządzania resortem sprawiedliwości ministra Zbigniewa Ziobry, ale, czy do decydentów PiS w ogóle dotarło, że rządzą w koalicji, a nie samodzielnie, jako PiS? A skąd też wąskie grono zarządzające PiS-em wie, co o takim podejściu do trwałości koalicji, jakie pokazują ci, co PiS-em rządzą, odbierają ci, którzy PiS popierali? Czy to wspomniane grono zdaje sobie sprawę, że obecna ekipa rządowa może utracić władzę i oddać ją w ręce PO i jej akolitów, czego przecież nie życzyła sobie większość Polaków?  

Wiele osób uważa i ja do nich należę, że PiS-em niepodzielnie rządzi Jarosław Kaczyński i jak do tej pory, począwszy od 2005r, robił to skutecznie. Wiadomo też, że sam nie jest w stanie ogarnąć wszystkich problemów, jakie przed nim stoją i musi otaczać się doradcami, pytanie tylko, jak tych doradców sobie dobiera? Jeżeli jakikolwiek szef gromadzi wokół siebie wyłącznie klakierów pomijając tych, którzy potrafią też krytycznie spojrzeć na to, co szef robi, to z reguły taki szef marnie kończy. Historia jest pełna takich przykładów, jak źle kończyli przywódcy państwowi, którzy odrywali się od rzeczywistości i polegali wyłącznie na tym, co przedstawiali im ich doradcy. Czyż nie łatwiej wymienić doradców, niż zmieniać cały rząd, nie mając zresztą pewności, czy będzie okazja, by go tworzyć? 

Ci, którzy mieli dosyć rządów poprzedniej koalicji PO-PSL, ci, którzy mają dosyć panoszenia się w Polsce postkomuny, która ma się może i lepiej, niż przed 1989r, mają być spokojni, kiedy wiceprzewodniczący PiS tak spokojnie mówią, że w zasadzie koalicji rządzącej już nie ma i możliwe są przedwczesne wybory? Nie jestem niczyim doradcą, nikt mnie o to nie prosił, ani sam się do tego nie garnę, ale decydentów PiS-u przestrzegam, poważniej traktujcie swoich wyborców, bo wielu z nich może wam już nie dać kolejnej szansy na rządzenie. 


to tylko moje opinie, nie oceniam ludzi, opisuję ich publiczne zachowania _ komentarze: pisz co chcesz, ale bez inwektyw i wulgaryzmów, za to zalicza się wypady

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka