Justyna Bazylak Justyna Bazylak
139
BLOG

Ostatni argument – strzał – gdzie dziś jest współczesny człowiek? Śmierć Charliego Kirka.

Justyna Bazylak Justyna Bazylak Społeczeństwo Obserwuj notkę 19
Nie milkną echa po zabójstwie Charliego Kirka. Ten wstrząsający akt przemocy wywołał ogromne poruszenie nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Jednak to, co wydarzyło się po tej publicznej egzekucji, rodzi wiele pytań: gdzie dziś znajduje się dyskurs polityczny, kim jesteśmy jako ludzie i dokąd zmierzamy?

Charlie Kirk był symbolem współczesnego młodego pokolenia amerykańskich konserwatystów. Można podzielać jego poglądy lub nie, ale trzeba przyznać, że z wielkim zaangażowaniem próbował prowadzić dialog z grupami o odmiennych poglądach. Dziesiątki filmów w sieci dokumentują jego próby wejścia w dyskusję ze swoimi ideologicznymi przeciwnikami.

Dialog – relikt czy rzeczywistość?

Postać Charliego była przez lewicę demonizowana i oskarżana o polaryzowanie opinii publicznej. Jego słowa były często przeinaczane, a w większości przypadków można odnieść wrażenie, że jego rozmówcy po lewej stronie w ogóle nie zwracali uwagi na to, co mówił. Jego poglądy uważano za ekstremalne i zupełnie nie do przyjęcia dla lewicy. Trudno prowadzić polemikę, kiedy druga strona pozostaje zamknięta na argumenty.

Konserwatyzm: sens współczesny

Za jakimi wartościami opowiadał się Charlie Kirk? Właściwie za najprostszymi – takimi, które dotąd nie budziły kontrowersji. Jednak całkowite odwrócenie pojęć sprawiło, że mówienie o istnieniu dwóch płci stało się postrzegane jako nienawistne, patriotyzm i oddanie własnemu krajowi – wrogie, a przywiązanie do wartości chrześcijańskich – wręcz podejrzane. To tradycyjne poglądy, obecne w większości społeczeństw, dziś stały się tematem sporu.

Co więcej, łatkę „kontrowersyjnego” przykleja się obecnie niemal wyłącznie konserwatystom. Każdy, kto opowiada się po stronie konserwatywnej, w oczach współczesnego świata staje się kontrowersyjny. Pojęcia takie jak „liberał”, „konserwatysta” czy „prawicowiec” uległy dziś zatarciu. Podział przebiega teraz mniej ideologicznie, a bardziej na linii: lewa strona za progresywną zmianą, prawa – za stabilizacją i przywiązaniem do tradycji, fundamentów, na których zbudowana została nasza cywilizacja.

To właśnie niecierpliwość po stronie lewicowej sprawia, że niektórzy sięgają po przemoc, w imię „uczynienia świata lepszym”, według własnej wizji rzeczywistości.

Uniwersytet dziś – arena dyskusji czy instytucja propagandy?

Pierwotnym zamysłem uniwersytetów było tworzenie przestrzeni do otwartej debaty, ścierania się poglądów, wypracowywania nowych idei i poszukiwania prawdy. Dzisiejsze uczelnie wyższe wymuszają jedno, konkretne, wręcz dogmatyczne podejście do kwestii prawdy, polityki i moralności. Współczesne pokolenie, zwłaszcza młodzi mężczyźni, odrzuca wiele z założeń, które są im narzucane przez kulturę i instytucje akademickie. To oni dziś odważnie stają i przedstawiają alternatywny punkt widzenia wobec panującej dogmatyki.

Kiedy śmierć przestała budzić respekt sacrum?

W sieci krąży film z publicznej egzekucji Charliego Kirka. Obecnie nie budzi już kontrowersji fakt, że ten szczególny moment – kiedy człowiek stoi tuż przed ostatnim tchnieniem – staje się formą rozrywki dla użytkowników internetu na całym świecie. Co stało się ze współczesnym człowiekiem, skoro nawet poganie mieli sakralny stosunek do śmierci i wiarę w życie wieczne? Dziś śmierć staje się produktem, a jej pokazywanie w mediach wywołuje coraz rzadziej poczucie niezgody czy wstrząsu.

Co stało się z człowiekiem?

Najbardziej szokują reakcje po śmierci Charliego Kirka. TikTok i inne media społecznościowe wypełniły się filmami, w których młodzi ludzie nie kryją radości z czyjejś śmierci. Kimkolwiek by był, takie reakcje pozostają niewyobrażalne. Na oczach swojej rodziny, małych dzieci, ginie ojciec – życie tej rodziny zostaje bezpowrotnie zniszczone. Czym musi być wypełnione serce człowieka, by w takiej chwili nie potrafił ukryć radości? Czy ślepe podążanie za ideologią wykorzenia z człowieka resztki człowieczeństwa?

Szum ekranów – głosy i manipulacja

Walka o młode umysły i serca trwa. Nie można przemilczeć faktu, że większość ideologicznej propagandy sączy się z wszelkich ekranów. Politycy, celebryci, influencerzy, aktorzy – ci, którzy dla młodego pokolenia stanowią źródło inspiracji – często w myśl zasady „dziel i rządź” polaryzują świat swoimi wypowiedziami. Określają tych, którzy mają odmienne zdanie, jako złych czy demonicznych. Efektem ich słów jest nienawiść zasiana w młodych sercach. To oni nigdy nie ponoszą odpowiedzialności za zło, które sieją.

Antidotum?

Jak powiedział Douglas Murray, brytyjski publicysta „jako kultura musimy wrócić, to możliwości rozsądnej niezgody, gdzie przemoc nie jest opcją”

„Kiedy ludzie przestają rozmawiać, zaczynają się naprawdę złe rzeczy. Kiedy małżeństwa przestają rozmawiać – następuje rozwód. Kiedy cywilizacje przestają rozmawiać – wybucha wojna domowa.” – Charlie Kirk


Bacznie obserwuje świat...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo