NIK przedstawił wyniki kontroli dotyczące efektów przeprowadzonych termomodernizacji w spółdzielniach mieszkaniowych z wykorzystaniem środków publicznych m.in.unijnych przy udziale m.in.WFOSiGW. Z raportu końcowego wynika, że efekt jest mizerny, oszczędność związana z kosztami energii to tylko ok.12% a zużycie energii spadło jedynie o ok.20%. Zrealizowano w kontrolowanych spółdzielniach ok. 30% planowanych oszczędności. WFOSiGW mają dużą swobodę w wykorzystywaniu funduszy natomiast nie są w żaden sposób ustawowo zobowiązane do kontroli wydatkowanych środków oraz rzetelności przeprowadzonych inwestycji. Nie mają również narzędzi do weryfikacji oczekiwanych efektów.Kontrola odbywa się jedynie na poziomie dokumentów. Co ciekawe skontrolowano jedynie małe spółdzielnie. Tym samym nie skontrolowano ani jednej dużej spółdzielni z miast wojewódzkich gdzie są delegatury NIK u oraz WFOSiGW. Inna kontrola dotycząca WFOIGW ujawniła m.in. zróżnicowanie w przydzielaniu środków oraz nierówne traktowanie beneficjentów. Raporty są na stronie NIK. Wnioski mam następujące:
1. Szkoda pieniędzy na fikcję termomodernizacyjną w obecnej postaci.
2. Z podanych przykładów wynika, że dystrybucja środków publicznych na poziomie lokalnym odbywa się poza kontrolą państwa i ze słabym efektem.
NIK zachęca do przeprowadzenia kampanii informacyjnej dotyczącej zmiany nawyków u użytkowników mieszkań dotyczącej przykręcania kaloryferów przed otwarciem okien.
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-termomodernizacji.html
https://www.nik.gov.pl/kontrole/P/18/086/
https://www.money.pl/gospodarka/nik-skontrolowal-spoldzielnie-mieszkaniowe-efekty-termomodernizacji-mniejsze-niz-oczekiwano-6407385591907969a.html
https://www.nik.gov.pl/plik/id,20101.pdf
