W zasobach fotograficznych podkomisji (jak i rowniez tych wybuchowych podkomisjantow) znajduje sie wiele zdjec zrobionych kilkanascie minut po upadku. Nie wspomne ani o filmie Koli, drugim filmiku czy filmie S.Wisniewskiego z miejsca katastrofy.
Kadry na tych filmach i poszczegolne zdjecia tuz po upadku samolotu swiadcza jednoznacznie o tym, ze to byla katastrofa, w ktorej samolot upadal kolami podwozi do gory, na pofaldowany teren pelen grubych drzew, ktore w czasie upadku zostaly polamane i wyrwanie nawet z korzeniami.
Jakie te wykarczowane korzenie byly niech swiadcza np. te zdjecia
Teraz przypomne pare tych zdjec, ktore zostaly zrobione kilkanascie minut po upadku 101-ki dachem kadluba do dolu, czyli w pozycji odwroconej znajdujacych sie rowniez w posiadaniu wybuchowcow z podkomisji:
Zwracam uwage na lezacy ogon, statecznik pionowy, statecznik poziomy oparty o drzewka, wyrwany prawy silnik rozerwany na pniach grubych drzew kadlub kabiny pasazerskiej i na czesci lezace na ziemi a przykryte polamanymi konarami i oblane blotem pochodzacym ze podmoklego terenu i stawiku, ktory na zdjeciach satelitarnych z 05.04.2010 przykryty byl jeszcze warswa lodu i bialego sniegu.
Oczywiscie strazacy na dalszym planie dogaszaja pozar piana gasnicza co zostalo rowniez zapisane na kadrach filmu S.Wisniewskiego.
Podkomisjanci posiadaja jeszcze kilka innych zdjec z tego miejsca zrobionych prawie o tym samym czasie. oto one:
czy te z wiekszym zoomem
na ktorym widac rowniez w oddali lewe i prawe podwozie z centroplatem, oraz prawie na pierwszym planie wyrwany fragment prawej tylnej burty kabiny pasazerskiej z tym...
Jestem po prostu ogromnie zbulwersowany tym, ze znowu pojawil sie na S24 wybuchowy oszust, co to nazywa siebie
Persuadert
praktykujacym inzynierem
a potrafiacym jedynie wypisac tego typu idiotyzmy:
"Balagan na wrakowisku.
Zdjecia fotograficzne z wielu wypadkow lotniczych przy podobnych warunkach ladowania poswiadczaja ze konstrukcja trzyma sie razem, choc niektore wystajace czesci moga byc odlamane.
...
Resztki kadluba zupelnie puste.
I znowu, w podobnych warunkach ladowania oczekuje sie by kadlub pozostal w przyblizeniu w calosci, wraz ze swa zawartoscia. "
W Smolensku nie bylo zadnego ladowania praktykujacy debilny inzynierze. Byl upadek samolotu w pozycji odwroconej, czyli kolami i podloga i lukiem bagazowym do gory. Jak slepcu tego nie wiesz po uplywie 10-ciu lat od katastrofy, to swiadczy jedynie o twoim bezmozgowiu!
Gdzie tacy oszusci, albo zwykle techniczne debile pokonczyli pobieranie jakiejkolwiek nauki?
Ten bezmozgowy Persuadert - praktykujacy inzynier zwalil na S24 znowu wielka kupe na ktorej usiadly ostatnie muchy gnojowki i rozpoczelo sie wielkie brzeczenie jak w smierdzacym wychodku.
Komentarze