Na planszy medialnej zaczyna się prawdziwe bujanie. Zawsze gdzieś coś bujało i buja, więc fala bujająca musiała także dopaść światek dziennikarski. Można śmiało powiedzieć, że imperium dziennikarskie, bo teraz każdy dziennikarzem być może. Samo bycie jednak satysfakcji nie daje i dopiero jakaś mała gratyfikacja wyzwala dodatkową energię. A wyzwolona energia żąda coraz większych gratyfikacji i byle czym zadowolić się nie zamierza. I taka właśnie energia dopadła salon24.
Będą zmiany. Będzie kuźnia talentów, autorskie artykuły i filmy takie same. Będzie to, co jest już wszędzie i u wszystkich. Nuda. Jak długo w oparach nudy można krążyć, przyjdzie nam się niedługo przekonać, bo imperium zaczyna powoli tracić grunt pod stopami. Tak więc wymienione stopy włącznie ze stopą zysku, tak pięknie pokazaną przez Karla Marksa, zaczynają panicznie szukać zysku i bez litości zadepczą nawet najlepsze projekty internetowe.
A że takim najlepszym projektem internetowym jest salon24 dodawać nie ma potrzeby. Tak więc salon24 wpadł w bezlitosne łapy najlepszych, najwybitniejszych i jedynych w swoim rodzaju specjalistów od internetu i innego cholerstwa z mediami związanego. Najlepsi i najwybitniejsi zostawili swoje firmy, by ratować salon24 i kilku najlepszych blogerów. Czyż nie jest to urocze?
Zapomniałem jeszcze dodać coś o zatopionych. Od jakiegoś już czasu kręci się przy polskim rynku medialnym fundusz inwestycyjny North Summit Capital GP Limited i specjalista od tworzenia innowacyjnych modeli biznesowych i platform technologicznych bazujących na sztucznej ,,inteligencji” Quadtalent Europe Limited.
Nie muszę dodawać, że sztuczna inteligencja potrafi wszystko zastąpić, więc ofiary być muszą. Jedynie co przetrwa to Norach i Stary. No może jeszcze kilku innych, którym sztuczna inteligencja nie sprosta.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte.
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka