
Różne są pomysły jak z tą Unią sobie poradzić i cnoty nie stracić jednak wychodzi na to, że jesteśmy regularnie dymani i końca tej zabawy nie widać.
Krótko przewaliłem kilkanaście wyroków gwałcicieli i wylazło mi, że w każdej zabawie zespołowej twardym organem naszej ojczyzny jest niejaki Bogusław Majczyna, pełnomocnik MSZ w sprawach przed Trybunałem Sprawiedliwości UE.
Rządy upadały, poglądy zmieniały, a twardy członek naszego zespołu ciągle nas reprezentuje.
To nie jest przypadek losu, że ten sam członek pomimo braku sukcesów dalej drąży tak delikatną materię, jaką jest UE. To ten popierdzielony los i ci, co los nasz w ręce odważyli się wziąć, zamiast przerwać jednym ruchem posuwistym działalność B. Majczyny, dalej brną drogą, na której oprócz Majczyny i dymających nikogo nie spotkamy. To, że rząd i grupa wpływowa chce ciała dawać, może nam zwisać, ale to, że wszyscy w tych obscenicznych wydarzeniach udział bierzemy, musi budzić nie tylko niepokój, ale i zmusić do myślenia.
Już najwyższy czas tak zabezpieczyć miejsce wrażliwe, by pieszczot spragnionym powiedzieć, żeby pukali się między sobą, bo nie po to się weszło do grupy, by być dymanym i jeszcze za to płacić.
https://tvn24.pl/polska/wniosek-o-wylaczenie-z-postepowania-prezesa-tsue-koena-lenaertsa-ra919808-2306547
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka