Wylazła wiocha spod strzechy i rozpełzała się po kraju a chłopa głupiego z mordą idioty ciężko na odludziu spotkać. Dzieci wykształcone i języki znające po świecie pełzają i nijak to się ma do wiochy, do której Tokarczuk powróciła. Kiedyś dachy pokryte strzechą stanowiły synonim biedy a dziś bogactwa i właśnie im Tokarczuk odmawia dostępu do swojej twórczości. Czy żyjący w posiadłościach pokrytych ,,strzechą" wybitni politycy, naukowcy czy inna grupa idiotów godna jest, by poślinionym paluchem kartki książek Olgi przewracać, powiedzieć nie potrafię, ale że Olga opluła idiotów podkreślić jestem zmuszony.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte.
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura