Prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew zabiegał, częściowo z powodzeniem, o pozyskanie niemieckich polityków i przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości jako lobbystów mających poprawić wizerunek kraju uważanego za dyktaturę - podał "Der Spiegel". Akcja lobbowania sterowana była przez kancelarię adwokacką Lansky, Ganzger + Partner w Wiedniu.
Z Gerhardem Schroederem lobbing nie wylazł, chociaż honorarium w wysokości 300 tys. euro rocznie było do wzięcia, ale byłego kanclerza Austrii Alfreda Gusenbauera, Romano Prodi, Aleksandra Kwaśniewskiego i byłego ministra spraw zagranicznych Hiszpanii Marcelino Oreja udało się zwerbować. Co te zielone ludziki UE narobiły i ile skasowały, chyba dowiemy się wkrótce. Jeden z najemników nagabywany przez ciekawskich dziennikarzy o wysokość zarobków oświadczył:
-Wszystkie podatki płacę w kraju, nie mam żadnych kont za granicą. Tak powiedział i więcej nikt Kwaśniewskiemu pytań nie zadawał.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/der-spiegel-niemieccy-politycy-lobbystami-kazachstanu/92k276
https://www.jungewelt.de/2015/06-15/041.php
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte.
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka