W ciekawym nagraniu na temat podatności na koronawirusa, Dr Berg mówi szczegółowo o tym jak działa wirus i dlaczego jedni kichną, inni chorują a jeszcze inni umierają.
Litr wody morskiej zawiera 20 mld wirusów, a kichając, wyrzucamy z siebie 20,000 kropelek z wirusami, które działają na konkretne tkanki. Koronawirus wiąże się z płucami. Wirus musi wejść w nasze komórki ze swym DNA lub RNA by te go zaczęły kopiować. Inaczej nie działa. WIrus nie może nic zdziałać bez żywiciela.Nie jest ani żywy ani martwy. Ma potencjał działania jakby był żywy bo wyrządza szkodę, choć bywa nawet i 44 x mniejszy od bakterii. Wirusy działają w 5 etapach:
a. doczepiają się do ściany komórki. Nasz system odpornościowy jest zorientowany na wychwytywanie mikrobów. Podatność na wirusa oznacza zatem większą łatwość przedostawania się wirusa przez ścianę komórkową. Niektóre wirusy mają otoczkę, którą kradną ze ściany komórkowej i chowają się w niej tak, że nie zostają wykryte przez komórki T.
b. przechodzą przez błonę komórkową i wchodzą do jądra komórki.
c. Są same w sobie programem, ale nie mają w sobie czytnika.Wirus jest tu porównany do płytki CD, którą aby odtworzyć lub przegrać, trzeba mieć odtwarzacz/nagrywarkę, a rolę tejże spełnia mechanizm replikacji w samej naszej komórce. I tak oto, nasz własny organizm zamiast propagować siebie, namnaża wirusa.
d. kolejnym etapem jest montaż nowego materiału, stworzonego z komórki i przenoszonego przez wirus materiału.
e. Ten nowy materiał wygląda poniekąd dla układu odpornościowego jak komórka żywiciela, więc wydobywszy się z niej oszukuje nasz układ odpornościowy by ten go nie wykończył. Po wydostaniu się tego nowego materiału z komórki, komórka zazwyczaj umiera.
Niektóre wirusy są "śpiochami", ukrywają się i czekają, aż będziemy starsi, osłabieni, zestresowani, aż zacznie nam brakować składników odżywczych.
Niektóre wirusy aktywują glikolizę. czyli uwalniają cukier. Z badań laboratoryjnych wynika, że kiedy zmniejszy się metabolizm cukru, wirus grypy ulega osłabieniu.
Podatność na wirusa:
1. WIEK:
powyżej 80 roku życia -- 14.8% śmiertelności koronawirusa;
powyżej 70 -- 8%
powyżej 60 -- 3.6%
powyżej 50 -- 1.3%
pow. 40 - 0.4%
od nastolatków do pow. 30> -- mniej niż 0.2%
2. ODŻYWIANIE: jest ogromna zależność m. odżywianiem a podatnością na wirusy i odpornością. Mało się na to zwraca uwagę i przeprowadza w tym kierunku niewystarczająco badań. Niewłaściwe odżywianie wzmacnia wirusy, np. braki witaminy C i selenu ujawniły wzmożenie zjadliwości wirusów u badanych myszy. Podobnie jak w poście, pozbawienie wirusów pewnych składników odżywczych tak naprawdę je wzmacnia. Kluczowe składniki odżywcze przeciwdziałające zapadalności na wirusy to
- witamina C, najbardziej znany środek przeciwdziałający infekcjom wirusowym: skraca czas przeziębienia, obniża ryzyko niektórych infekcji płuc, zmniejsza zapadalność i wspomaga białe ciałka krwi. Wirusy obniżają u nas poziom witaminy C więc niektóre szpitale w Chinach testują teraz podawanie dużych jej dawek (patrz też mój wpis w temacie). WItamina C jest też konieczna w tworzeniu interferonu, który zabija zainfekowane komórki i ich najbliższe otoczenie. Niektóre rodzaje kapusty kiszonej dają nam do 700 mg. wit. C na kubek! (alleluja: opisywałem własne doświadczenia, czyli jednak NIE placebo!). Jest też w papryce, zielonych warzywach, itp
- witamina E wzmaga odporność (warzywa, orzechu, pestki)
- selen: bardzo ważny pierwiastek śladowy (patrz myszy!). Brać z ryb i owoców morza
- cynk: obecny w 200 enzymach (tez m.in. z ryb i owoców morza)
- witamina D: wirusy upośledzają receptor witaminy D, a ta pomaga sterować naszą odpornoscią. Może dlatego ludzie zapadają na grypę zimą (słońce daje witaminę D)
3. GENETYKA: tu cężko coś zrobić, ale można coś zmienić w kwestii epigenetyki, czyli np. otoczenia, stresu czy sposobu odżywiania
4. SŁABA ODPORNOŚĆ: im słabsza, tym większe ryzyko infekcji i umożliwienia mu wyrządzenia nam szkód. Na odporność ogromny wpływ ma mikroflora jelitowa i ta, która nas otacza, np. na skórze, tak więc wyjałowienie organizmu, np. poprzez przyjmowanie antybiotyku (sterydów, chemioterapii, niektórych leków), ogromnie ułatwia infekcje.
5. PRZEWLEKŁA CHOROBA
6. STRES: Berg kieruje tu do zamieszczonych na swej stroniebadań. Stres regulują nadnercza. U myszy, którym nadnercza wycieto, obserwuje się przeróżne problemy z odpornością. W chorobie Addisona, kiedy nie działają nadnercza, obserwuje się brak odpornościowych limfocytów T, a to właśnie one zabijają wirusy.
Ok. 14 minuty wideo Berg omawia liczbę przypadków różnych wyjątkowo niebezpiecznych chorób wirusowych podając w dalszej kolejności liczbę przypadków śmiertelnych i odsetek śmiertelności. Okazuje się, że pod tym względem nowy koronawirus jest 10 krotnie mniej śmiertelny niż Ebola czy MERS (inna sprawa to szybkość i sposób rozprzestrzeniania się, ten jest bardziej niepokojący w przypadku COVID19, przyp. LK.)
Komentarze