Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski
39
BLOG

Człowiek nie uwolni się od przyrody. Nigdy

Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski Rozmaitości Obserwuj notkę 1

Publicysta wydawnictwa ekologicznego Dzikie Życie, Ryszard Kulik zastanawiał się swego czasu nad zależnością człowieka od natury. Temat niby nie nowy, wydawałoby się banalny, a jednak zawsze wart przemyślenia. Zwłaszcza w czasach, gdy ekologię próbuje przypisać się nawiedzonym ekologistom i politycznym ekstremistom. W czasach, gdy modne zaczyna być kwestionowanie „bycia ekologicznym”.

Dzisiaj nowoczesnym oznacza obśmiewanie teorii o globalnych zmianach klimatycznych, kwestionowanie stosowania energii odnawialnych, czy konieczności segregacji odpadów – jako „wydziwionych”.

Ale czy kwestionowanie potrzeby ochrony środowiska, chcąc bycia „nowoczesnym”, oznacza naszą izolację od natury? Nie. Ludzie nigdy nie uwolnią się od przyrody. Nawet, gdy siedzą w swoich biurach, przy swoich komputerach. Nawet, gdy tańczy w dusznej dyskotece lub gdy spaceruje po galeriach handlowych. Czy będąc w miejscach „cywilizowanych” jesteśmy poza naturą? Nie jesteśmy oddzieleni! A jednak na swoich sztandarach niesiemy program oddzielenia od przyrody, który mozolnie (i z sukcesem) realizujemy w cywilizacyjnym pochodzie … - twierdzi Kulik. Żadna myśl polityczna, gospodarcza, religijna nigdy nie oderwie człowieka od natury. Nawet gdy ten będzie chciał to zrobić na siłę.

I nawet, gdy będzie się nam wydawało, że odnieśliśmy sukces w procesie odgradzania się od przyrody, natura przypomni o sobie wichurami, powodziami, suszą, czy nagłymi zmianami temperatur.

Żaden produkt współczesnej cywilizacji nie powstałby, gdyby nie zasoby ziemi. Jakakolwiek produkcja nie obędzie się bez wody. Tlen jako naturalny składnik powietrza jest potrzebny do wielu procesów chemicznych, o oddychanie już nie wspomnę. Skąd pochodzą rzeczy znajdujące się w moim pokoju. Oczywiście, że kupiłem je w jakimś sklepie, ale trafiły one tam z fabryk, która wyprodukowała je z różnych surowców. Czy te surowce pochodzą z jakiejś innej planety? Czy są one nieziemskie? – pyta Ryszard Kulik.

Człowiek nie uwolni się od natury. Nigdy. I czym bardziej będą starać się to uczynić wielcy technolodzy, głosić ideolodzy, tym bardziej natura o sobie przypomni. Będzie się bronić.

Ochrona środowiska nie jest sztuka dla sztuki, a działaniem na rzecz człowieka, choć ten naturze czyni najgorsze rzeczy. Nie segregujemy odpadów dla sportu. Filtry na kominach fabryk to nie pop-rockowa moda. Oddzielenie się od przyrody do niczego nie prowadzi. Czym szybciej to zrozumiemy, tym szybciej zarzucimy drogie koncepcje oddalania się od natury. I szkodzenia człowiekowi.

Już teraz można być mniej oddzielonym. Ufając swemu ciału, podążając za własną intuicją, nie starając się tak bardzo, można powrócić do tego, co naturalne. Dzieje się to właściwie samo w procesie stopniowego poszerzania własnej tożsamości. To poszerzanie jest niczym innym, jak odkrywaniem własnych związków, powiązań i zależności z całym żywym światem. Jest olśniewającym przebłyskiem współistnienia – twierdzi publicysta Dzikiego Życia.

Bez żadnych ideologii, świętych ksiąg człowiek musi zrozumieć, że ochrona środowiska jest ochroną samego siebie. Po prostu.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości