Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski
147
BLOG

Pokaż mi jak jeździsz, a będę wiedział kim jesteś

Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski Rozmaitości Obserwuj notkę 1

Pokaż mi jak jeździsz, a powiem ci kim jesteś– tak mogłaby brzmieć nowa wersja znanego porzekadła. Bo jeździmy baaaaaardzo różnie, a styl zachowania na drodze świadczy o nas samych.

Pretekstem do zapisania tych kilku słów był dzisiejszy obrazek pani kierującej autem … po drodze rowerowej prowadzącej przy jezdni w kierunku przeciwnym. Wielu z nas jeździ bez wyobraźni. Nie bacząc, że zagraża bezpieczeństwu innych. Śmiałem się z tego całego ogólnopolskiego nauczania i napominania, jak jeździć, ale gdy na własne oczy poznałem „inwencję” rodaków, uznałem, że warto zastanowić się nad tym, jak (nie) jeździć.
 
Jedź z taką prędkością, byś zdążył bezpiecznie zahamować.
W wielu miejscach Polski ograniczenia prędkości są tak absurdalne, że aż prowokują do szybszej jazdy. Bezmyślność drogowców idealnie koresponduje z bezmyślnością kierowców.
Pół biedy, jak to mówią, jeśli przekraczanie prędkości jest o 10, czy 20 km na godzinę, gorzej, jeśli dotyczy przekroczeń o 50 km na godzinę lub więcej … Co, jeśli wówczas na drogę wyskoczy dziecko na rowerze, albo w pogoni za piłką ?
Myśląc o hamowaniu myślmy też o tych, co jadą za nami. Nie widzą tego, co hamujący. Zdążą też zahamować?
 
Daj znać, gdy skręcasz!
Nie wiem, co jest powodem, że zapomina się o włączaniu kierunkowskazu przy skręcaniu, albo dlaczego co niektórzy robią to w ostatniej chwili. To strasznie wkurzające, gdy cały ciąg samochodów nagle hamuje, bo ten pierwszy skręca bez migaczy, albo skręca „w ostatniej chwili”. Czy częste stłuczki z tego powodu na ulicach polskich miast nie są wystarczającym ostrzeżeniem?
 
Nie gadaj przez telefon! Opóźniasz ruch!
Nie, w ogóle nie będę powoływał się na zakaz rozmawiania przez telefon w trakcie jazdy. Raczej odwołam się do swoich obserwacji. Ile razy ktoś opóźnia włączenie się do ruchu, zmianę pasa ruchu, albo nie przyspiesza tam gdzie to potrzebne, właśnie z powodu prowadzonej właśnie rozmowy telefonicznej? Naprawdę nie stać ich na zakup słuchawek i kabelka?
 
Nie wyprzedzaj głupku na podwójnej ciągłej!
Przepraszam za to „głupku”, ale nigdy nie zrozumiem „odważnych”, którzy wyprzedzają na podwójnej ciągłej, pod górkę, na odcinku z licznymi zakrętami. Przykład ekstremalny? Nie sądzę. Wielokrotnie widziałem takie sytuacje. I nie ma dla nich żadnego wytłumaczenia. Pośpiech nie jest żadnym wytłumaczeniem, a popisy przed panienkami można uskuteczniać w innych miejscach i w inny sposób
 
Nie wciskaj się na ostatniego chama!
To niekiedy następstwo wyprzedzania w miejscach niedozwolonych. Wyprzedzając i widząc, że zza górki „nagle” pojawia się auto jadące naprzeciw, na siłę zjeżdżamy na bok, wciskając się między inne auta, nie bardzo wiedząc, czy jest tam miejsce. Bzdura? Przypomnijmy sobie, ile razy irytował nas „idiota”, który zajeżdżał nam drogę …
 
Jedź tylko tam, gdzie można.
Jeżdżenie – jak to wspominałem na początku – na drogach rowerowych, czy na zamalowanych pasami częściach dróg nie jest przejawem bujnej wyobraźni, jest wyrazem braku wyobraźni. Trzeba pamiętać, że takiego „poczucia humoru” nie mają inni, zupełnie nie spodziewający się auta w takich miejscach.
 
Wypiłeś i prowadzisz samochód? Jesteś idiotą!
Poważnie, prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu to idiotyzm czystej postaci. Śmierć spowodowana jazdą po pijanemu winna być piętnowana jako czyn przeciwko życiu – z pełną konsekwencją: kara więzienia do 25 lat i ostrzej.
Wypiłeś piwo? Wyjedź dwie godziny później! Jesteś kierowcą na tej imprezie? Nie pij w ogóle albo nie gódź się na rolę kierowcy. Czy myślenie boli?
 
Nie przejeżdżaj na czerwonym.
„Jeszcze zdążę, przejadę, co z tego, że komuś tam na zakręcie zatarasowałem drogę, muszę przecież zdążyć, inni niech postoją …”. Istna plaga.
Przejeżdżanie na czerwonym świetle jest niestety za powszechne. Stwarza niebezpieczeństwo kolizji, ale też bardzo często blokuje jazdę innych pojazdów (na zakrętach). Przejeżdżanie na czerwonym to swoistego rodzaju cwaniactwo – „będę szybszy, lepszy, zdążę” – które niestety pleni się na polskich ulicach.
 
Nie śmieć!
Myślę, że problemy z własną osobowością mają ci, którzy mają zwyczaj śmiecenia z okien samochodów, bądź ci, którzy wywożą swoje nieczystości do lasów, bądź na pobocza dróg. Wielokrotnie widać, że worki z odpadami są wywożone specjalnie - a więc komuś chciało ruszyć swój tyłek, uruchomić samochód i odbyć długą wycieczkę za miasto, by tego się pozbyć. I wszystko dlatego, że nie chce się wydać kilku złotych na opróżnianie pojemników przy domu. To dosłownie nazywa się - mimo wszystko - śmierdzące lenistwo.
 
Jeśli jesteś pieszym, też uważaj na drodze!
Piesi są uprzywilejowani na pasach – tak mówią zasady poruszania się po ulicach. Nie oznacza to jednak, by tego prawa nadużywać. Jeśli pieszy ma pierwszeństwo na pasach, to ma je w określonych sytuacjach, nie zawsze: nie ma zatem mowy o wskakiwaniu na ulice zza samochodów, z zaskoczenia. Nie ma też mowy o wbieganiu na pasy przy świetle przełączającym się z zielonego na czerwone.
Często spotykam się z pieszymi, którzy przechodzą po pasach tak, jak by bili rekordy w najwolniejszym chodzeniu – młodzi z dodatkową bezczelną miną: jestem na pasach, to se k… czekaj.
Na pasach powinno się chodzić szybko, moi drodzy przechodnie, nawet gdy jesteście ładnymi dziewczynami …
 
Uśmiechnij się.
Mimo wielu przeciwności na drogach – tępych łbów jadących zbyt szybko, parkujących tam, gdzie nie powinni, tarasujących drogi – warto się uśmiechnąć. I obdarowywać uśmiechem tych, którzy są nam na drodze życzliwi. Uśmiech zawsze pomaga i zawsze jest pięknym podziękowaniem za życzliwość na drodze.
 
Każdy z nas spotyka się codziennie z takimi lub podobnymi przypadkami i każdy z nas mógłby dopisywać swój katalog przykładów beznadziejnej jazdy. Wiele zakazów i nakazów uważam za bezsensowne,jednak „pomysłowość” co niektórych kierowców jest tak olbrzymia, że wiele z tych zakazów i nakazów ze względu dla takich ludzi będzie zachowanych.
 
Tylko dlaczego rozsądna większość musi cierpieć za zdecydowaną mniejszość wariatów?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości