Wystrzelać wszystkie ptaki!

Europejczycy rodzimego chowu, pod wrażeniem swojej tolerancji, wycinają wszystko co stanie im na drodze budowy tu i teraz europejskiego raju. Wszystko. Nie oszczędzą nawet ptaszków, niewinnych stworzeń.

Znamy już treść tajnego raportu lewicy: wystrzelać wszystkie ptaki! Tym, którzy w to nie wierzą, udowodnimy. Ptaki, zwłaszcza te gatunki, które tu wskażę, są bardzo niebezpiecznymi, zaściankowymi symbolami naszego wstecznictwa, antyeuropejskości, antysemityzmu i wszystkich nieeuropejskich cech.

Gawron może wkrótce zostać wybity ze względu na swój klerykalizm. Swoim czarnym upierzeniem jak nic przypomina zacofany kler. Wszak o księżach mówi się często: drą się z ambony jak te czarne ptaszyska.

Niełatwe życie i niepewną przyszłość będą miały dalsze kuzynki gawronów – kawki, czarno-szare krzykliwe ptaki gniazdujące na … kominach. No nie … Na kominach? To się źle kojarzy! Kominy, obozy, Oświęcim – to przecież takie antysemickie. W dobie walki z tym prymitywnym zjawiskiem, należy prowokatorów napiętnować.

Te dwa gatunki mogą się pocieszać jedynie tym, że nie będą jedyne. Od problemów nie opędzi się też orzeł – nasz narodowy symbol. W końcu po co nam on, skoro są tacy, którzy chcą go zastąpić unijnymi gwiazdkami.

A co ze sztandarowym symbolem naszego zaścianka – bocianem? Ludzie w niektórych częściach kraju wierzą – o zgrozo! – że bociany dzieci przynoszą! Taki prymitywizm w czasach probówek, sztucznych zapłodnień, inżynierii genetycznej?

Podobny los – całkowitej trzebieży – czeka też symbol burżuazyjnych i „pańskich” czasów – bażanta. Tai nie może spokojnie spacerować po naszych demokratycznych i ludowych polach!

Specjalnie nie muszę przekonywać o tym, że na lewicowej liście ptaków do odstrzału znajdują się kaczki. Przecież jak najszybciej trzeba zapomnieć o faszystowskim terrorze rządów Kaczorów!

Wśród tej ptasiej gromady bez nerwów o swój los może żyć jedynie kukułka – ptak europejsko zorientowany. Dziećmi się nie zajmuje, dupy daje tu i tam, jaja podrzuca do innych gniazd i korzysta z pracy innych.

Jeśli i skowronkowi udowodnią skłonność do prostytucji – i ten może być spokojny.

I nawet, jeśli taki raport nie powstał, skojarzenia są zabójcze.