Polacy muszą funkcjonować w Europie na własnych zasadach. Inaczej będziemy musieli poddać się innym, którzy zagospodarują naszą część kontynentu
Marek A.Cichocki, historyk idei, filozof, pracownik Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych U, redaktor naczelny „Nowej Europy” i współtwórca „Teologii Politycznej” (w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”:„Nie bądźmy jamnikami Europy”, 10-11 maja 2008r.)
Zaczynam „Cytaty ulubione” od słów wybitnego filozofa, który przypomina oczywistą prawdę o konieczności prowadzenia samoistnej polityki w Europie, polityki polskiej. Pamiętam doskonale oburzenie środowisk lewicowych i centrowych na sformułowany na początku lat 90. ZChN-owski postulat prowadzenia w Europie (i Unii Europejskiej) polityki narodowej, które nie mogły darować tak nacjonalistycznej postawy (!); pamiętam jednocześnie ogromne ich zdziwienie, gdy zorientowali się, jak nacjonalistyczną politykę prowadzą takie kraje, jak Francja, Niemcy, Wielka Brytania.
Świadomie używam pojęcia „nacjonalistyczne”, gdyż takiego używano wówczas w polskiej debacie politycznej. Pojęcie puste, bo nic nie oznaczało, poza walorem straszaka na zdezorientowaną opinię publiczną.
Nie ma oczywiście mowy o żadnym nacjonalizmie, jest po prostu twarda walka o własne interesy polityczne i gospodarcze. I warto tę prawdę, te słowa Marka A. Cichockiego przypominać za każdym razem, gdy próbuje się wywierać na jakimkolwiek polityku (obecnie na prezydencie) naciski na działania szybkie i nieprzemyślane, zgodne tylko z PR-owską koniecznością przypodobania się innym.
I jeszcze jedno: pocieszające jest to, że takie przemyślenia trafiają na łamy „Gazety Wyborczej”. Nie mam oczywiście złudzeń, że zagoszczą tam na stałe, jednak fakt warty jest odnotowania.
Inne tematy w dziale Kultura