Der Führer Sein! czyli Kula Waleczne Serce

"Jeszcze przed miesiącem siedziałem w więzieniu w Orleanie. Prześladowało mnie wspomnienie okrzyku kobiety z fermy,  koło której minęła nas pierwsza zmotoryzowana kolumna niemiecka: "Teraz już koniec! Wzięli nas Niemcy!".

Tak to,  pewien komunista książkę swą zaczął,  w temacie,  że życie to walka, i jak raz,  mnie do waleczności inspirację uskutecznił. Bywa i bowiem w ten deseń na tym padole,  że tak zwane życiowe okoliczności,  jak byk rozzłoszczony na drodze człowieczej się pojawiają i wzrokiem hardym,  co im uczynisz teraz,   się zapytują. Taka Kula jednakowoż,  co każdą książkę z uwagą czyta,  także i przez komunistę napisaną,  gdyż ciekawość świata i człowieczej natury ją charakteryzuje,  gdy takowego byka na drodze swej spotka, do konfrontacji dąży. Może się bowiem i tak okazać,  że wściekły byk w ducha skrytości, innego rodzaju jest stworzeniem,  co ja sprawdzać bardzo lubię,  trza jego tylko za rogi złapać,  w oczy spojrzeć i się ładnie uśmiechnąć.

Tak się bowiem złożyło,  że spektakularnie w Ojczystym Kraju,  tak zwane Prawa Do Jazdy przez taką Kulę uskutecznione,  dla Dojczlandzkich Ordnungów puchem marnym się jawiły i abym ja po Dojczlandzie, Karawanem jazdy uskuteczniac mogła,  tak zwany Führerschein zdobyć mnie było przeznaczone. W ten deseń, przed jakowymś jegomościem o byczej posturze wylądowałam,  chęci na Führerscheinu uskutecznienie objawiając. Tak i zaraz,  przez sadystycznych Dojczlandzkich Nauczycieli Jazdy,  testy wszelkiego rodzaju zostały mnie uczynione,  aby taka Kula odporność swej wrażliwości ćwiczyć mogła. Jako pierwsze, mnie między jakowychś drabów wpakowano,  co jak terroryści wyglądali,  abym z nimi w ciemnym pokoju siedząc,  makabry w temacie Wypadki Na Drodze oglądać musiała. Kiedy zaś jeden z drabów zasłabnąć raczył i z krzesła się jemu spadło,  tak eksperymenty przerwano i do notowania informacji w temacie,  Co Człowiek Robić Powinien i Jak Się Na Drodze Zachowywać,  aby w takowym filmie jako Aktor Jednej Roli nie wystąpić. Tak ja i natenczas zauważyłam,  że facetów w owym pokoju druzgocąca jest przewaga,  a jak się oni przewagą czują,  tak i się im na Maczyzmy i wymądrzanie zbierać musi. Tak się bowiem i złożyło,  że niejaki Herr Frauenheld,  co wykłady o jazdach uskuteczniał,  po kobietach lubił się przejechać i co i raz dowcipami w temacie Baba za Kierownicą,  on się popisywał. Względem,  że ugodowa bardzo jestem,  powiedziałam ja jemu,  że się w zupełności zgadzam,  na ten przykład w temacie,  ze kobiety zaparkować auta nie potrafią. Tak jego ciekawość zaś, w temacie wzbudziwszy,  ołówek ze szwedzkiego meblowego sklepu,  co nim notatki czyniłam,  unosząc wysoko,  odezwałam się w te słowa:

"Herr Frauenheld,  kobieta zawsze zaparkuje za wąsko,  względem,  że facet jej mówi,  że tyle co ten ołówek mierzy,  to jest osiemnaście i pół centymetra!".

Tak się niebawem i rozniosło,  że ja niemoralna jestem,  bo nie dość,  że ołówki ze sklepów podprowadzam,  to i przy ich pomocy nauczyciela jazdy obrażam i w ten deseń on ze mną żadnej przejażdżki nie uskuteczni.

Jak jednak wiadomo z literatury,  w skrytości ducha faceci lubią kobiety,  co im niestraszny ołówek szwedzki,  że o szwedzkim stole,  co sobie z niego dokładać do woli można,  to ja nawet nie wspomnę. Tak się i mnie w końcu nauczyciel trafił,  co ja z nim odjazd uskuteczniłam,  wrażenie wielkie znajomością jazdy na nim robiąc,  co niewygodnymi dla mnie wielce pytaniami poskutkować raczyło. Nie mogłam ja jemu wszak wyznać,  że względem owych Ordnungów Dojczlandzkich,  po raz drugi mnie już Nauki Jazdy uskuteczniać wypada,  bo ja żadna kobieta z fermy nie jestem i w temacie Teraz Już Koniec Bo Wzięli Mnie Niemcy,  krzyczeć zamiaru nie mam,  że o czytaniu komunistycznych książek,  to ja nawet nie wspomnę. Czasem jednak  cel środki uświęca,  więc wrażenie wielkie na nim zrobić pragnąc,  aby on widział,  jaka ze mnie jest światowa kobieta, w te słowa się odezwałam:

"Ach,  Herr Gastirre,  z nudów ja te nauki uskuteczniam. Wszędzie ja byłam,  wszystko widziałam,  pieniędzy mam w nadmiernej ilości,  a co i raz nowe wypasione bryki kupując,  Policaje mnie owe Führerscheiny za przekraczanie prędkości odbierać raczą, względem, że niebywała we mnie adrenalina! ".

Tak on głową pokiwał,  nie wiedzieć czy w zachwycie,  czy też inne były przyczyny,  w ten deseń niewygodny temat jednak ode mnie odsuwając i tak mogłam ja, w ducha spokoju, jazdy uskuteczniać,  przez wścibskiego faceta nie nagabywana,  aż mnie tak zwany Führerschein otrzymać wypadło i Führerin zostać,  ku Herr Frauenhelda utrapieniu.

:-)))