Tonący... ostrej nikczemności się chwyta... Witam
Miałem już nic dzisiaj nie pisać... mój apel o mądrość wyboru zawarłem w poprzednim artykule..
Niestety... wysłuchałem kilkudziesięciosekundowego orędzia Marszałka Senatu...
I... powiem tak! Chciałem wierzyć, że B. Borusewicz gdzieś zbłądził, pomylił drogę, nie zauważył znaku: "ślepa uliczka"...
Ale... i niechby już sobie wybierał Prezydenta, który "nie dzieli, ale łączy"... nienawiścią swoich słów wyrażonych żalem, że snajper rosyjski nie trafił Lecha Kaczyńskiego z 30 metrów...
Może i miał na myśli jednak człowieka, który faktycznie nie chce dzielić Polski na A, B, C (jak czyni to rząd z M. Bonim jako doradcą i Tusko-Pustakiem?/Prusakiem? jako Premierem), ale chce dać Polakom szanse na zrównoważony rozwój w każdym miejscu - zakątku ich codziennego życia (nawet na emigracji)... chociaż akurat w tą intencję B. Borusewicza zupełnie nie wierzę...
Ludzie sukcesu nie zmieniają swoich przekonań i przynależności do określonej partii tylko dla władzy... to świadczy jedynie o ich małostkowości i płytkości etyczno-moralnej. Są też tacy, którzy popełnili błąd, ale w porę go dostrzegli i zajęli się innymi (M. Płażyński) nie licząc na posady w stylu marszałkowania.
B. Borusewicz musiał się odwdzięczyć za posadę? Niech i tak będzie... człowiek raz złamany, będzie łamanym zawsze...
Ale po co, PO CO niszczy swoją córkę, wtłaczając jej życie w swoje?... niestety cokolwiek usłane konformizmem... Może Ona wcale nie chce być łączona z rozchwianiem emocjonalno-pogladowym i percepcją oglądu rzeczywistości reprezentowaną przez swojego Ojca? Może sama wolałaby decydować i mówić własnym głosem, co chce powiedzieć? A jeżeli tak faktycznie powiedziała i podziela poglądy Ojca-Marszałka, to dlaczego Marszałeczek nie wystąpił razem z nią?
Żerowanie na innych a juz na swoich potomnych ... to cecha ludzi podłych....
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki - KONSERWATYSTA W IDEI, WARTOŚCIACH ŻYCIOWYCH I POGLĄDACH EKONOMICZNYCH. EKONOMISTA I FINANSISTA. MIŁOŚNIK ŻEGLOWANIA I WSPINACZEK GÓRSKICH. PATRON DUCHOWY: BŁ. JERZY POPIEŁUSZKO, AUTORYTET MORALNO-ETYCZNY: ŚW. JAN PAWEŁ II, MENTOR POLITYCZNY: E. BURKE. Bł. Jerzy Popiełuszko: "Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą"; "Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się wolnymi już teraz"; "Zło dobrem zwyciężaj". Św. Jan Paweł II: "Jeśli ktoś lub coś każe Ci sądzić, że jesteś już u kresu, nie wierz w to! Jeśli znasz odwieczną Miłość, która Cię stworzyła"; "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, ale kim jest, nie przez to, co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi"; Nie sposób inaczej zrozumieć Człowieka, jak w tej wspólnocie jaką jest Naród"; "Musicie być mocni mocą wiary i nadziei". Edmund Burke (1729–1797) – irlandzki filozof i polityk, twórca nowoczesnego konserwatyzmu, krytyk rewolucji francuskiej: "Naród jest organiczną całością ukształtowaną przez przeszłość i tradycje"; "Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił"; "Wolność bez mądrości i cnoty? To jest zło największe z możliwych". Moja strona domowa: http://krzysztofjaw.blogspot.com/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka