http://www.meczennicy.pelplin.pl/?a=1&id=104&tekst=79
http://www.meczennicy.pelplin.pl/?a=1&id=104&tekst=79
Momotoro Momotoro
349
BLOG

Jan Lesiński - Sługa Boży

Momotoro Momotoro Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Sługa Boży ks. Jan Lesiński urodził się 11 lipca 1908 r. w Słupiu, jako syn Franciszka – rolnika i Anastazji z domu Słupskiej. W 1930 r., po ukończeniu gimnazjum w Grudziądzu wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie, gdzie po studiach filozoficzno-teologicznych przyjął sakrament święceń kapłańskich 15 czerwca 1935 roku. Trzy dni później w Grucie, skąd pochodził, odprawił prymicyjną Mszę św. Pierwszą jego placówką duszpasterską była parafia pw. Serca Pana Jezusa w Grudziądzu. Latem 1939 r. został mianowany wikariuszem w parafii pw. Świętej Rodziny w Gdyni Grabówku.
 Był aresztowany, jako zakładnik, 13 września 1939 r. na dziesięć dni. Ponownie został aresztowany 2 listopada 1939 r. i osadzony w więzieniu w Nowym Porcie w Gdańsku. 18 stycznia 1940 r. został przeniesiony do obozu koncentracyjnego w Stutthofie. W obozie był pomocnikiem zduna.
 Wiadomo, że Sługa Boży zginął zastrzelony w Stutthofie. Jednakże nie można dokładnie ustalić okoliczności rozstrzelania. Dostępny materiał dowodowy nie jest jeszcze na tyle wystarczający, aby precyzyjnie, ściśle i szczegółowo odtworzyć wydarzenia tamtych dramatycznych dni. Według jednych świadectw Sługa Boży miał zginąć w nocy około godz. 2.30 z wtorku na Środę Popielcową, 7 lutego 1940 r., gdy wychodząc z bloku, nie zawołał do strażnika: Bitte, austreten! (…). Według tej wersji miał otrzymać postrzał w klatkę piersiową z wieży wartowniczej. Rano znaleziono jego ciało na zewnątrz baraku. Inne świadectwa podają, że został zastrzelony z bardzo bliskiej odległości, broniąc się przed niemoralnymi czynami oprawcy.

za: http://www.meczennicy.pelplin.pl/?a=1&id=104&tekst=79

Momotoro
O mnie Momotoro

Najcześciej mówią mi Wodek. Nie jest to błąd, że nie napisałem "ł". Trudno inaczej zdrobnić imię Wodzisław:). Urodziłem się kilka dni przed zakończeniem stanu wojennego. Z lat 80' nic szczególnego nie pamiętam, a z 90' szkołę podstawową i kawałek technikum. Dojrzewanie i studia to już poprzednia dekada. Po 10 kwietnia 2010 roku zmieniło się bardzo wiele nie tylko do okoła mnie, ale także i we mnie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo