Rząd w dniu dzisiejszym podjął decyzję o rozluźnieniu/utrzymaniu istniejących restrykcji w związku pandemią, dając wszystkim zainteresowanym, a przede wszystkim tysiącom przedsiębiorców JEDEN DZIEŃ ROBOCZY na podjęcie odpowiednich decyzji finansowo-biznesowych. Oddaje to skalę chaosu, dezorganizacji i braku odpowiedzialności w sferach decyzyjnych rządu dotyczących podstawowych, życiowych spraw milionów Polaków.
Pani prof. Pawłowicz z TK podpisuje się pod wnioskiem dotyczącym zaostrzenia przepisów aborcyjnych złożonego do tego samego TK, uczestniczy w pracach nad jego rozpatrzeniem a następnie podpisuje się pod decyzją wyroku w tej samej sprawie. Pani przewodnicząca TK magister Przyłębska nie widzi nic niestosownego we włączeniu pani profesor do składu orzekającego. Podstawowy warunek „nikt nie może być sędzią we własnej sprawie” BEZSTRONNOŚCI organu sądowego rozstrzygającego sprawę, zawarty w przepisach prawnych, nie jest dotrzymany. I dzieje się to na łamach najwyższego organu sądowniczego w Polsce wydającego opinie na temat stosowania prawa.
Trybunał Konstytucyjny czekał 3 miesiące na wydanie uzasadnienia do wyroku chociaż przepisy prawne mówią, że powinno się to odbyć NIEZWŁOCZNIE. Normalnemu człowiekowi trudno jest zrozumieć jak można przygotować się do wydania wyroku rozpatrując sprawę ze wszystkimi jej aspektami, ogłosić go i dopiero wtedy pracować nad jego uzasadnieniem.
Polak mieszkający w Londynie, za zgodą żony i dzieci, po decyzji brytyjskiego sądu został odłączony od aparatury medycznej. We wszystkich mediach sprawa znajduje się przez kilka dni na pierwszych stronach. Wspomniana już prof. Pawłowicz pisze w mediach społecznościowych: „To zbrodnia!”. Polak w szpitalu zostaje włączony do korpusu dyplomatycznego a polski rząd wystawia mu taki paszport.
W Polsce, na skutek zapaści systemu opieki zdrowotnej wywołanej pandemią zmarło w 1920 roku o 75.000 osób więcej.
Minister finansów zachęca Polaków do wyciągnięcia gotówki „spod materaca” i jej wydawania lub włożenia do banku. Banki są cały czas na plusie w swoich rocznych sprawozdaniach, być może również dlatego, że obywatele od iluś miesięcy na oszczędzaniu nie zarabiają ale ich coraz więcej tracą. Mówiąc Po Prostu: płacimy za to, żeby naszymi pieniędzmi banki mogły robić swoje interesy. Minister myśli oczywiście o przeciętnym ciułaczu: „zachęcam wszystkich, żeby tę gotówkę wyciągnąć (spod materaca) i włożyć do banku. Wtedy jest przynajmniej w systemie bankowym i można udzielać kredytów”.
Nowa ustawa w sprawie o wykroczeniach uznaje, że wystawiony mandat, nawet w wypadku odmowy jego przyjęcia, uznaje się za odebrany. Można się będzie odwołać (wypada chyba za to WAADZY podziękować) w ciągu 7 dni. O jakimś dowodzie czy opisie zapomnimy, to nasza własna wina. Dowód (zdjęcie, świadek, tłumaczenie) nie będzie uznany, bo to tylko w naszym interesie. Sądy będą miały mniej spraw i będą jeszcze szybciej działały. „Reforma sądownictwa”, z naszą pomocą ruszy jeszcze szybciej do przodu.
Walka z wirusem się intensyfikuje. Rząd robi wszystko, aby zwalczyć to paskudztwo. Dlatego zamknięte są sklepy budowlane a otwarte z elektroniką, na nartach nie wolno jeździć, ale można chodzić do muzeów i galerii. Można chodzić do fryzjera ale nie na siłownię czy basen. Średnia dobowa ilość zakażeń miała być wskaźnikiem do wprowadzania/znoszenia obostrzeń, ale już nie jest. Przed świętami Bożego Narodzenia można było w galeriach handlować, po świętach już nie chociaż do wzrostu ilości zakażeń nie doszło.
Ale pan Girzyński się zaszczepił, pani Janda też i to są dobre wiadomości. Równie dobre jak to, że pani Emilewicz przeprosiła i nikt jej już nie będzie z żadnego klubu wyrzucał.
I to było by na tyle.
