Pewnego dnia, no, dokładnie, bo to dobry dzień - 19.10. 2019 roku w Kawiarence Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej przy ulicy Eugeniusza Romera 21- 29 w Szczecinie grupa osób: mieszkańcy- Maria Magdalena Wołoszczuk ( Teatr Empatia), Lucyna Chojnacka ( indywidualne zajęcia - muzykoterapia z moderatorem kultury - zespół Leo i Lucy - które są co pewien czas zakazywane przez ob. teoretyka-urzędnika ds. terapii i wręcz z niezrozumiałych powodów * prześladowane * - a mimo to mieszkanka oraz instruktor - nie zaniedbując zajęć grupowych - znajdują w nich spełnienie, radość i efekty doceniane przez słuchaczy kontynuują swą działalność) zorganizowali śpiewanie z osobami, które będą miały chęć śpiewać lub tylko słuchać. Pełnia rolę wiodącą. Zachęcającą. Nie planowano dużej imprezy. I stało się coś niezwykłego. Najpierw kilka osób, potem coraz więcej i więcej dołączało do wykonawców, aż w końcu wszyscy, rozentuzjazmowani, jak w muzycznej euforii, szczęśliwi, wolni w swej radości stworzyli koncert, który na szczęście został zarejestrowany ( prezentujemy tutaj jego pierwsza część) i jest dowodem, że inicjatywa tzw. oddolna potrafi dać znakomite efekty. Zdumieni przebiegiem nieplanowej imprezy urzędowi jej przeciwnicy nie przekroczyli nawet progu Kawiarenki. A wszyscy uczestnicy tego zdarzenia nazwanego od tytułu jednej z piosenek koncert *Moja Droga ja Cie kocham* twierdzili, że jeszcze przez wiele miesięcy będzie się mówiło o tym nieskrepowanym śpiewaniu i szczęściu, które ono przyniosło dorosłym i bardzo dorosłym mieszkańcom. W repertuarze były piosenki Beatlesów, Leonarda Cohena i wielu solistów i zespołów z lat sześćdziesiątych i kolejnych, dalszych autorów przebojów znanych mieszkańcom z lat ich młodości. Stąd zapraszamy do zobaczenia i posłuchania tego co zostało zarejestrowane kamera - i jeżeli spodoba się - koniecznie skomentowanie - bo to jest nam - miłośnikom wolnego, radosnego śpiewania niezwykle potrzebne jako argument do kontynuowania takich właśnie Topkoncertów niosących wszystkim mieszkańcom poczucie rzeczywistej wspólnoty i dających asumpt do chęci życia.
PS. Aktywizowanie mieszkańca domu pomocy społecznej, to jedno z ważniejszych zadań wszystkich, bez wyjątku, pracowników Domu. Paragraf 5. 3, a, b Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie domów pomocy społecznej z dnia 23.08.2012 roku mówi "Dom, niezależnie od typu, świadczy usługi: wspomagające, polegające na: umożliwieniu udziału w terapii zajęciowej, podnoszeniu sprawności i aktywizowaniu mieszkańców domu". Dlatego aktywizację mieszańców oraz organizację terapii zajęciowej należy traktować jako obowiązek wobec mieszkańca domu.
„Aktywność to synonim życia, stały i dostosowany do możliwości danej osoby wysiłek. Jest on warunkiem prawidłowego rozwoju, umożliwia prowadzenie twórczego i harmonijnego życia, jest podstawą leczenia wielu chorób, opóźnia procesy starzenia. Jest to taki obszar działalności, który daje człowiekowi szansę wyrażania siebie w formie dostępnej i bardzo indywidualnej, określonej jego możliwościami, upodobaniami i zwyczajami". Z tego wynika, że aktywność to pewien naturalny stan człowieka. Człowiek aktywny to człowiek działający, myślący, mający uczucia. Działający zgodnie z własną wolą. Aktywizacja "to w potocznym rozumieniu uaktywnianie się; jest to zespół działań mających na celu włączenie człowieka do udziału w różnych dziedzinach życia, inaczej - prowadzenia aktywnego trybu życia".
Cytat z *Wesela* Stanisława Wyspiańskiego:
A, jak myślę, ze panowie
Duza by już mogli mieć,
Ino oni nie chcom chcieć! [Czepiec, akt I, scena 1]
Zaś wszystkim biorącym w zarejestrowanym Topkoncercie* Moja Droga ja Cie kocham * - chce się być razem, chce się śpiewać, chce się śmiać, chce się żyć.
Lech Galicki
Co o tym sądzisz?