(...) Poezja (z gr. ποίησις, poíesis – tworzenie, wytwórczość, sztuka poetycka) – wieloznaczny termin, współcześnie stanowiący przede wszystkim określenie dzieł literackich nienapisanych prozą lub synonim liryki. Najdawniejsze, nieużywane już znaczenie terminu „poezja”, to ogół wszystkich dzieł literatury pięknej. Utożsamienie wszystkich dzieł literatury pięknej z poezją wynikało z tego, że większość utworów literackich pisana była mową wiązaną, a dzieła pisane prozą cenione były niżej.
W drugim, żywym do dziś znaczeniu terminu „poezja” oznacza mowę wiązaną, tj. wszystkie utwory pisane wierszem. W tym znaczeniu termin „poezja” jest przeciwieństwem terminu „proza”. W tym znaczeniu zakres terminu „poezja” pokrywa się z zakresem terminu „liryka”. Znaczenie to jest najnowsze, używa się go od drugiej połowy XIX w. Utożsamienie poezji i liryki zaszło dlatego, że od tego czasu niemal cała twórczość epicka pisana jest prozą. Także dramat od drugiej połowy XIX w. rzadko pisany jest wierszem, mimo różnych prób ożywienia dramatu poetyckiego, dokonywanych np. przez T.S. Eliota i nowy teatr elżbietański. Kiedy używa się terminu „poezja” jako synonimu terminu „liryka”, włącza się w jego zakres nie tylko liryczne utwory wierszowane, ale także utwory liryczne pisane prozą (poematy prozą)(...). ( za Wikipedia)
Fragment artykułu Przewodnik po polskiej poezji współczesnej, Katarzyna Janowska - Polityka, 25. 06.2005 r.
(...) Polska to kraj, w którym poezję pisze się masowo, a czyta od wielkiego dzwonu. Gigantyczna poetycka fala uderza w czytelników z siłą nieznaną pod innymi szerokościami geograficznymi. Poezja obłazi trotuary, mury kamienic, słychać ją w pubach i w kawiarniach. W 2000 r. wydano w Polsce 800 tomików wierszy. A ile liryków krąży w Internecie, ile tomów wydały osiedlowe kluby lub domy kultury, ile wierszy wykrzyczeli młodzi poeci na Slam-Poetry? Tego nikt nie jest w stanie zliczyć. Ale to nie znaczy, że należy w popłochu uciekać przed zalewem papieru naznaczonego charakterystycznym pionowym kształtem. Od czasu do czasu bowiem morze wyrzuca na brzeg skarby. Wrocławski krytyk Karol Maliszewski w cyklu artykułów poświęconych młodej poezji ironicznie pisał, że liczba tomików młodych poetów przypadająca na jednego Polaka powinna być umieszczona w Księdze rekordów Guinnessa. Kiedyś poproszono go o podanie liczby osób rymujących w Polsce. Maliszewski podsumował to, co czyta, co widzi w Internecie, co nadchodzi do niego z różnych stron. Wziął pod uwagę teksty nadsyłane na konkursy, w których jest jurorem, dziesiątki znanych mu prowincjonalnych klubów poetyckich. Dodał dzieci i młodzież garnące się do rymowania i udziału w warsztatach poetyckich. Z tego wszystkiego wyszło mu, że w Polsce ok. 2 mln ludzi bawi się słowami. Skąd w rodakach taki pęd do zapełniania papieru mową wiązaną?(...). Marian Stala, krytyk literacki związany z „Tygodnikiem Powszechnym”: – Żyjemy w okresie niepokoju, który pojawia się na wszystkich poziomach życia. Świat jest niepewny. Trzeba się w nim odnaleźć, odpowiedzieć sobie na pytania o własną tożsamość. Pisanie wierszy jest taką próbą. Pod względem ilości jesteśmy wyjątkowi na skalę europejską. ( ...). Debiutanci są pewni swojej wartości, bo nie ma dziś krytyka, środowiska, pisma, z którego opinią liczyliby się wszyscy piszący. Za twórczością poetycką rodaków nie nadążają krytycy, którzy przytłoczeni jej ilością i bogactwem ograniczają się do sekundowania kilku ulubionym autorom. Wyjątek stanowią poznański krytyk Piotr Śliwiński i Karol Maliszewski. O obu mówi się, że czytają wszystko. Ale nawet ich spojrzenia nie mają mocy scalającej poezję w jedno wspólne gospodarstwo. Polska poezja współczesna to federacja nisz, które nie interesują się sobą nawzajem. Twórca uznawany za wielkiego w jednej niszy, w sąsiedniej może zostać wyszydzony i bez żalu wyrzucony na śmietnik. Ukształtowanie terenu współczesnej poezji inaczej wygląda z Krakowa, Wrocławia, Warszawy, Poznania.(...).
Lech Galicki
Mój Film
- Jestem
Reżyserem mojego filmu
I aktorem w głównej roli
Statyści i dekoracje
Zmieniają się z upływem dni, miesięcy, lat
Ciekawy jest mój film, chociaż czasem monotonny
Lub bezwzględnie nagle zmieniający swoje przesłanie
Nie wiem do jakiego gatunku zaliczą go krytycy
Nie przeczytam o tym, nie usłyszę, nie wiem
I bohater tego filmu zwykły jest
Lub nieuchwytnie nieprzeciętny
Wystraszony czy może heroiczny
Dobry, zły, obojętny
Gdy w sytuacji znajduje się niezwykłej
Bo scenariusz wciąż pisany
Zakończenie ma ukryte w przyszłości
I motto jego wciąż się zmienia
Tylko tytuł znam od początku
– Jestem
*Ktoś Inny*
wiersze: Lech Galicki
reżyseria: Agata Foltyn( Polskie Radio Szczecin )
wykonawcy: Beata Zygarlicka i Adam Zych ( aktorzy teatrów państwowych w Szczecinie )
(...) Niedobrze. Serce. Głowa.
W dodatku przez firankę:
Srebrne dachy Krakowa
jak „secundum Joannem”,
niżej gwiazdy i liście
takie duże i małe.
A może rzeczywiście
zgodziłem, zapomniałem? (...)
*Zaczarowana Dorożka* - K.I. Galczyński
Ainer - prezenterka / prowadząca Krakowski Wieczór z poezją 17. 10. 2019 r.
Wiersze - autorzy: Justyna Wojtoń / Lech Galicki - trzy godziny magicznego spotkania z twórcami i miłośnikami poezji, z muzyką niosącą nastrój w wysokie i zadumane sfery oraz w prozie natchnieniem żywego słowa Ainer przy otwartym mikrofonie na antenie. Motto slogan: radiotyija Twoim ulubionym radiem i jednocześnie - terroryzmowi mówimy nie ! Czy nie zaskakująca to zbitka zawołań. Ale przecież gniazdo radia znajduje się w Krakowie, mieście szaleńców sztuki i niekonwencjonalności wszelakiej (kochajcie artystów !). To tylko krótka notatka naprowadzająca i zachęcająca do wysłuchania zamieszczonego poniżej zapisu audycji ( autor notki wie co pisze - sam jest jednym z twórców poezji wykorzystanej w audycji przez Ainer. On także ma doświadczenie radiowe, jego audycje, także poetyckie buszowały na antenie radia publicznego, jedna z nich * Ktoś Inny* jest w tym artykule ). Jestem pod wielkim wrażeniem Krakowskiego Wieczoru z Poezją w Radiu TyiJa. To, jak to w radiu - Teatr Wyobrazni, jednak piękna w swej naturalności i kontakcie ze słuchaczami atmosfera, którą kreuje Ainer - to zjawisko. Tam się po prostu jest i garściami ( uszami?) czerpie owoce poezji, muzyki, słowa, artystycznej, przyjaznej wspólnoty. Posłuchajcie:
Zapis audio - audycji na żywo * Krakowski Wieczór z Poezją * prowadzonego i moderowanego przez Ainer - (Renia Maria Jędrysa) w Radiu tyija.pl
kliknij:
Wszystkie fotografie: radiotyija.pl
Autor: Lech Galicki
Komentarze